REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedJak jibarito, to z Polish sausage! - Polonica w mediach USA i...

Jak jibarito, to z Polish sausage! – Polonica w mediach USA i świata

-

Sławna chicagowska bułka z polską kiełbasą wypromowana została 50 lat temu przez imigranta rodem z Macedonii – podaje red. Igor Studenkov na witrynie internetowej Chicago Examiner. Wszystko zaczęło się od imigrantów sprzedających na ulicach miasta specjały swojej rodzimej kuchni – pisze autor kawałka pt. „Ethnic origins of Chicago-style fast food”. W oparciu o tradycyjne przepisy przywiezione z różnych stron świata wymyślili oni kilka rodzajów kanapek, które stały się chlebem powszechnym Wietrznego Miasta – czytamy. Dzisiaj te wymysły można znaleźć nie tylko na każdym rogu w Chicago, ale także daleko poza jego granicami, serwowane jako sławne chicagowskie specjały.

Najstarszym ze wszystkich jest hot dog w stylu chicagowskim – podaje autor przytaczanego tekstu. W roku 1893 Emil Reichel i Sam Ladany, młodzi imigranci z ówczesnych Austro-Węgier, postanowili skorzystać ze znakomitej okazji do rozreklamowania swoich kanapek z kiełbaskami podczas organizowanych wówczas w ramach World Columbian Exhibition wystaw i imprez w Chicago. W czasch wielkiej depresji Chicago-Style hot dog wzbogacony został kawałkami pomidora, ogórka kiszonego, selera, papryki, cebulą i innymi przyprawami, co nazywane było „sałatką na wierzchu”. Przepis ten przetrwał do dnia dzisiejszego. Należy zaznaczyć, iż chociaż chicagowskie hot dogi doprawiane są musztardą, niemal bluźnierstwem jest stosowanie ketchupu.

Od hot doga pochodzi Maxwell Street Polish – czytamy. Rzecz tę wymyślił – jak informuje autor cytowanego artykułu – w roku 1939 niejaki Jimmy Stefanovic, imigrant z Macedonii, który przejął po swym wujku stragan z hot dogami na Maxwell Street Market. To on – jeśli wierzyć autorowi o… najwyraźniej macedońskim nazwisku – włożył kiełbasę, czyli Polish sausage, do bułki stosowanej wcześniej do hot dogów i dodał do tego cebulę i musztardę. Dzisiaj dwa lokale chwalą się podawaniem najlepszych i najbardziej autentycznych kanapek typu Maxwell Polish: Jim’s Original, gdzie rzecz tę wymyślono, i Express Grill, lokal, który założył Tom Lazarevski, siostrzeniec Stefanovica.
Red. Studenkov wymienia trzy inne chicagowskie specjały kanapkowe. Italian beef, bułka napełniona cienko krojonymi plasterkami wołowiny pieczonej z czosnkiem, oregano i innymi przyprawami, podobno pojawiła się po raz pierwszy w restauracji Al’s Beef we włoskiej dzielnicy Little Italy w roku 1938. Grecki gyros, serwowany w wesji chicagowskiej jako paski mięsa ścinane z opiekacza z wałka z baraniny i/lub wołowiny w placku pita z dodatkiem pomidora, cebuli i sosu tzatziki, pojawił się po raz pierwszy w mieście w 1968 roku na ulicy Halsted w Greektown. Natomiast jibarito jest właściwie nowością na miejscowym rynku – czytamy. W 1991 roku Juan C. Figueroa, właściciel mieszczącej się w parku Humboldta restauracji Borinquen Restaurant, dowiedział się o nowej kanapce sprzedawanej w Portoryko. Zamiast chleba stosuje się do nich sprasowane i usmażone kawałki zielonego banana. Figueroa potraktował to jako inspirację do własnego pomysłu i podaje unikalne jibarito z różnymi mięsami i dodatkami warzywnymi. Jibarito ma w swoich jadłospisach wiele latynoamerykańskich restauracji w Chicago. Nie jest to jeszcze rzecz tak uniwersalna jak gyros czy Italian beef, ale to może być tylko kwestią czasu – kończy red. Studenkov. I aż się ciśnie konkluzja, iż nie upłynie może za wiele czasu, a jibarito podbije rynek w odmianie z polską kiełbasą.
Darek Jakubowski
CREDITS: Źródła: Chicago Examiner (Illinois).

REKLAMA

2091102874 views

REKLAMA

2091103173 views

REKLAMA

2092899632 views

REKLAMA

2091103454 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091103600 views

REKLAMA

2091103744 views