Jeden z pasażerów samolotu United Airlines z Waszyngtonu do Denver został obezwładniony przez funkcjonariuszy U.S. Marshals, ponieważ zaistniało podejrzenie, że „chciał podpalić swoje buty”.
Pasażer wzbudził podejrzenia o próbę zamachu. Po tym, jak samolot ze 157 pasażerami na pokładzie, w eskorcie dwóch myśliwców F16 bezpiecznie wylądował na lotnisku w Denver, natychmiast otoczyły go służby bezpieczeństwa.
W obuwiu zatrzymanego nie znaleziono jednak materiałów wybuchowych.Według źródeł agencji Associated Press prowadzący śledztwo dowiedzieli się, że mężczyzna zapytany o zapach dymu w toalecie zażartował, że próbował podpalić swoje buty.
Przedstawiciele władz uważają obecnie, że katarski dyplomata nie próbował wyrządzić nikomu krzywdy.
Władze USA zidentyfikowały pasażera jako Mohammeda al-Modadi, trzeciego sekretarza i wicekonsula w ambasadzie Kataru w Waszyngtonie.
FBI sprawdza, czy mężczyzna rzeczywiście próbował wzniecić pożar czy też jedynie chciał zgasić papierosa, którego ukradkiem palił w toalecie.
Po incydencie port lotniczy w Denver pozostał otwarty; nie odwołano żadnych lotów.
Władze federalne badają okoliczności zajścia.
W 2001 roku zamachowiec Richard Reid próbował odpalić ładunki wybuchowe ukryte w obuwiu na pokładzie samolotu lecącego nad Atlantykiem.
W Boże Narodzenie 2009 roku zatrzymano obywatela Nigerii, który w samolocie linii Northwest lecącym z Amsterdamu do Detroit próbował zdetonować materiały wybuchowe ukryte w bieliźnie.
MNP (MSNBC)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone