Holenderskie ministerstwo sprawiedliwości zapowiedziało zamknięcie ośmiu więzień i zmniejszenie zatrudnienia w więziennictwie o 1200 ludzi.
W latach dziewięćdziesiątych Holandia stanęła przed problemem braku więziennych cel. Wtedy też zbudowano nowe zakłady karne. Dziś dysponuje 14,000 miejsc dla przestępców, a ma ich niespełna 12,000.
Nadmierna liczba cel jest wynikiem spadku przestępczości. Ministerstwo spodziewa się utrzymania tego trendu przez kilka następnych lat.
Nadzieja na utrzymanie pracy wstąpiła w strażników więziennych z chwilą, gdy okazało się, że w sąsiadującej Belgii więzienia są zatłoczone do granic wytrzymałości.
Ministerstwa sprawiedliwości obu państw przystąpiły do rozmów nad porozumieniem, na mocy którego belgijscy przestępcy będą odsiadywać kary w holenderskich więzieniach. Do przyszłego roku planuje się przeniesienie do zakładu w Tilburg 500 Belgów.
Holandia zarobi na tym układzie 30 milionów euro, dzięki czemu odwlecze zamknięcie dwóch więzień do 2012 roku i uratuje kilkaset miejsc pracy. (HP – eg)