O dużym szczęściu może mówić 18-letnia Hannah Foster, dla której spotkanie z ponad metrowym rekinem zakończyło się jedynie szwami na nodze. Rekin zaatakował u wybrzeży Florydy.
Nastolatka spędzała wakacje z rodziną w miejscowości Jacksonville na Florydzie, gdzie w miniony piątek wraz z kolegą w oceanie próbowali sił w body boardingu ( ślizg na falach w pozycji leżącej na desce).
Według relacji chłopaka w pewnej chwili usłyszał krzyk dziewczyny, a obok zobaczył przepływającego rekina. Rick Hughes doholował ranną do brzegu, gdzie natychmiast wezwano pomoc.
Spotkanie z rekinem zakończyło się dla Hannah Foster 29-cioma szwami, ale życiu dziewczyny nie zagraża niebezpieczeństwo.
Według danych Muzeum Historii Naturalnej na Florydzie od 1882 roku na skutek ataku rekinów zginęło 14 osób, aż 611 odniosło obrażenia.
AG (WSBTV)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.