REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedDobrze być żołnierzem

Dobrze być żołnierzem

-

Od ponad dekady Kongres i Pentagon sowicie wynagradzają 1.3 miliona członków sił zbrojnych w czynnej służbie i ich rodziny. Płace i świadczenia znacznie przekroczyły zarobki cywilów, bazy militarne i domy dla rodzin wojskowych poddano kompletnym remontom, rozszerzono usługi pomocnicze, jak przedszkola, poradnictwo rodzinne, nauka w szkołach wyższych na terenie baz, bezpłatne studia i stypendia na utrzymanie w okresie nauki dla weteranów.

 

REKLAMA

Teraz nastąpiła chwila zastanowienia. Powyższe koszty, zagwarantowane tym, na których spoczywa ciężar wojny, pomniejszają fundusze potrzebne na reperację i wymianę zniszczonego 10-letnią wojną sprzętu, badania i rozwój nowej broni i kilka nowych misji, powiedzmy w Afryce.

 

Koszt utrzymania personelu wzrasta tak szybko, że gdyby tempo wzrostu podwyżek i świadczeń pozostało na obecnym poziomie, to około 2039 roku wydatki te pochłonęłyby cały budżet na obronę, pozostawiając dobrze opłacanych żołnierzy z zardzewiałymi czołgami, okrętami i samolotami oraz brakiem pieniędzy na paliwo.

 

Problem ten jest znany nie od dziś. Dwaj byli sekretarze obrony zwracali uwagę na nadmierne wydatki na personel. Ani administracja Baracka Obamy, ani Kongres nie mieli odwagi zaproponować redukcji płac i świadczeń lub zmniejszenia personelu.

 

Teraz, gdy Pentagon musi liczyć się z cięciami, zarówno eksperci wojskowi, jak i cywilni, obawiają się, że stracono możliwość przeprowadzenia rozsądnych reform. Wydatki na personel najprawdopodobiej zostaną ograniczone, lecz niekoniecznie mądrze. Na przykład zamrożenie etatów dla personelu cywilnego może zaważyć na planie zatrudnienia specjalistów od zdrowia psychicznego, niosących pomoc żołnierzom cierpiącym na posttraumatyczne zaburzenia.

 

Od 1 marca, po rozpoczęciu automatycznych cięć we wszystkich programach rządowych, plany Pentagonu mogą ulec zmianie. Szef sztabu armii, gen. Ray Odierno, powiedział, że wymóg ograniczenia do 1 października wydatków na operacje i konserwację sprzętu o $6 miliardów będzie bardzo bolesny. Pieniądze z tego funduszu idą również na paliwo, szkolenia i programy poradnictwa rodzinnego.

 

Ludzie zdawali sobie sprawę z nadmiernych wydatków, lecz temat ten pomijali. Tymczasem okazało się, że począwszy od 2001 roku wynagrodzenia wojskowych, łącznie z poborami i świadczeniami, wzrosły o 20.5 procenta, podczas gdy płace cywilów na porównywalnych stanowiskach w sektorze prywatnym, nie wzrosły nawet o ułamek procenta.

 

Wydatki na personel gwałtownie podskoczyły, podczas gdy personel powiększył się w tym czasie zaledwie o 3%. Częścią tego problemu jest decyzja Kongresu, który postanowił, że doroczne podwyżki dla członków sił zbrojnych powinny być o 1 do 1.5 procenta wyższe od podwyżek cywilów.

 

W okresie od 2001 do 2009 roku płaca sierżanta wzrosła o 20.5%, kiedy średnie zarobki „enlisted”, czyli kontraktowego członka sił zbrojnych, bez dodatków i bonusów wynosiła $50,747 rocznie. Płace oficerów wzrosły w tym czasie o 9.1% i średnio wynoszą $94,700.

 

Kongres zażądał również, by Pentagon zwiększył wydatki na mieszkania dla rodzin wojskowych. Dodatki na ten cel wzrosły w 2007 roku o 5.7%, w 2008 o dalsze 4.7%, a w 2009 o 5%. W tej chwili Pentagon pokrywa cały czynsz za mieszkania rodzin mieszkających poza bazą. Ponadto, w świetnie zaopatrzonych sklepach na terenie baz, ceny są o 30% niższe.

 

Licząc pobory i dodatek na mieszkanie master sergeant armii z 10-letnim doświadczeniem, zarabia $84,666 rocznie. Ponieważ płaci 15% podatku, to w stosunku do cywila z identycznym zarobkiem zaoszczędza 6,417 dolarów.

 

Do podstawowych płac dochodzą wolne od podatku dodatki za rozłąkę z rodziną i inne świadczenia.

 

„Fiskalna rzeczywistość podpowiada, że musimy ograniczyć koszt personelu, który stanowi główną przyczynę wzrostu naszych wydatków. Po prostu nie stać nas na to”, mówił sekr. obrony Leon Panetta w październiku 2011 roku. Kilka miesięcy później Biały Dom w propozycji budżetowej umieścił podwyżkę opłat za ubezpieczenie medyczne dla wojskowych emerytów z 31 dolarów – obowiązujących od 1985 roku – do 128 dolarów miesięcznie. Kongres odrzucił tę propozycję.

 

Obecnie, w erze surowego ograniczania wydatków, kongresowa ochrona może nie potrwać długo.

 

(HP – eg)

REKLAMA

2091022023 views

REKLAMA

2091022322 views

REKLAMA

2092818781 views

REKLAMA

2091022603 views

REKLAMA

2091022749 views

REKLAMA

2091022893 views