REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedCarla Bruni: Michelle Obama nienawidzi być Pierwszą Damą Ameryki

Carla Bruni: Michelle Obama nienawidzi być Pierwszą Damą Ameryki

-

W minionym tygodniu zawrzało na linii Paryż-Waszyngton. W środę 15-tego września światło dzienne ujrzała wyjątkowo mało poprawna politycznie biografia Pierwszej Damy Francji, Carli Bruni. Dzieło nosi tytuł „Carla et les ambitieux” (tłum. „Carla i ambitni”). W jednym z wywiadów, Bruni zdradza kulisy swojego spotkania z Michelle Obamą. Była modelka utrzymuje, że żona Baracka Obamy na pytanie, jak jej się podoba życie i obowiązki Pierwszej Damy Ameryki, miała odpowiedzieć: „To piekło. Nienawidzę tego”.

fot. AP/Kontrowersyjna biografia Carli Bruni „Carla et les ambitieux”

Książka „Carla et les ambitieux” została wydana nakładem wydawnictwa Editions du moment. Jej autorami są dwaj francuscy dziennikarze: Michaël Darmon, dziennikarz kanału France 2 akredytowany przez Pałac Elizejski, oraz Yves Derai, jego niezależny współpracownik.

REKLAMA

Obaj utrzymują, że książka powstała w oparciu o wywiady, jakie przeprowadzili z Carlą Bruni. Na stronach swojej biografii włoska piosenkarka nie szczędzi ostrych słów krytyki wielu byłym i obecnym kolegom ze świata polityki Nicolasa Sarkozy’ego. Oprócz dalece niedyskretnego komentarza na temat prywatnej rozmowy z Michelle Obamą, Bruni zdradza również kulisy spisku, jaki rzekomo usiłowały uknuć przeciw niej była minister sprawiedliwości Rachida Dati wraz z byłą szwagierką Sarkozy’ego, Sophie Douzal. Zdaniem Bruni obie panie próbowały pozbyć się jej z pałacu prezydenckiego, ponieważ obawiały się, że jej kontrowersyjna przeszłość zaszkodzi Sarkozy’emu w wyborach prezydenckich.

W najnowszej biografii Carli Bruni wątek prezydenta Obamy i jego współmałżonki pojawia się jeszcze kilkakrotnie. Włoska piękność twierdzi, że to za radą amerykańskiej pary prezydenckiej, ona i jej mąż postanowili zaprzestać zwyczaju porannego czytania wszystkich gazet. Poza tym w książce pojawia się też wątek telefonu z gratulacjami, jaki Barack Obama wykonał do swojego francuskiego odpowiednika po tym, jak dowiedział się, że ten został dziadkiem. Sarkozy miał się poczuć urażony gratulacjami z tego tytułu tym bardziej, że amerykański prezydent zapytał  w żartach Carli, jak to jest być żoną kogoś, kto jest już dziadkiem.

Niedyskrecje francuskiej Pierwszej Damy wywołały poważne poruszenie w Białym Domu. Następnego dnia Waszyngton wydał oficjalne oświadczenie, które dementuje pogłoskę, jakoby Michelle Obama miała powiedzieć, że nienawidzi swojej roli u boku jednego z najważniejszych prezydentów świata. Natychmiast po tak ostrej reakcji Amerykanów, władze francuskiej ambasady w Waszyngtonie oraz Pałac Elizejski zaprzeczyły, jakoby francuska prezydentowa współpracowała z autorami jej biografii. Ci jednak, nadal utrzymują, że zawarte w ich książce cytaty pochodzą z ust samej Bruni.

Sprawa stała się na tyle poważna, że zajmie się nią francuska prokuratura, która ma zamiar wyjaśnić, czy Carla Bruni faktycznie zdradziła wszystkie szczegóły życia w Pałacu Prezydenckim, czy też dziennikarze kompletnie mijają się z prawdą.

AS (DailyMail, LePoint)

Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

REKLAMA

2091103913 views

REKLAMA

2091104212 views

REKLAMA

2092900671 views

REKLAMA

2091104493 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091104639 views

REKLAMA

2091104783 views