Borykająca się z kłopotami finansowymi stolica Pensylwanii, Harrisburg, chce ogłosić bankructwo. Petycję w tej sprawie złożyli radni powołując się na ogromne zadłużenia miasta.
Burmistrz Harrisburga i miejski adwokat twierdzą, że posunięcie to jest nielegalne.
W petycji wymieniono zadłużenia rzędu $458 milionów i ostrzeżenie, że miasto znalazło się w bezpośrednim zagrożeniu z powodu sześciu spraw sądowych, wniesionych przez wierzycieli.
„Miasto nawet częściowo nie jest w stanie zwrócić należności, a równocześnie świadczyć usług dla mieszkańców”, czytamy w petycji zatwierdzonej większością 4 przeciwko 3 głosom i podpisanej przez radną, Susan Wilson.
Burmistrz Linda Thompson i jej radca prawny są zdania, że złożenie wniosku o bankructwo leży wyłącznie w ich gestii.
Powyższe posunięcia miały miejsce tydzień przed dniem, w którym stanowy Senat ma rozważyć wcześniej zatwierdzną przez Izbę Reprezentantów ustawę autoryzującą gubernatora Pensylwanii, Toma Corbetta, lub desygnowaną przez niego osobę do przejęcia wielu finansowych funkcji miasta z powodu impasu między Thompson a większością rady miejskiej, co do sposobu rozwiązania kryzysu.
Ustawa pozwoli gubernatorowi na ogłoszenie stanu pogotowia fiskalnego i wyznaczenie eksperta do podjęcia wielu krytycznych decyzji na temat wydatków i usług miejskich.
(FN – eg)