Powołując się na Times of Israel Internetowa gazeta Newsmax informuje, że premier Izraela, Benjamin Netanjahu, jest zdecydowany przeprowadzić atak na irańskie zakłady nuklearne jeszcze przed listopadowymi wyborami w Stanach Zjednoczonych.
Netanjahu wierzy, że w obawie o utratę głosów elektoratu żydowskiego pochodzenia, jak również bardzo proizraelskich ewangelikanów, prezydent Barack Obama nie będzie miał innego wyjścia poza poparciem decyzji Izraela.
„Z perspektywy premiera czas na zdecydowaną akcję zbliża się szybkimi krokami”, powiedział wpływowy dziennikarz Alon Ben-David.
Ben-David twierdzi, że Netanjahu nie będzie czekać z decyzją o uderzeniu na Iran do spotkania z Obamą podczas wrześniowej sesji Generalnego Zgromadzenia ONZ.
„W każdym razie bardzo wątpię, że Obama ma do powiedzenia coś, co przekonałoby Netanjahu do odłożenia ataku na późniejszy termin”. Militarny reporter z 10 kanału izraelskiej telewizji Ben-David uzyskał dostęp do tamtejszych sił powietrznych, które przygotowują się do potencjalnego ataku na Teheran.
Times of Israel pisze, że prezydent Izraela Szymon Perez, generałowie, wywiad, lider opozycji Saul Mofaz i „oczywiście Amerykanie” są przeciwni nalotom na Iran.
(eg)
