REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedArizona i Nebraska blokują świadczenia dla młodych imigrantów

Arizona i Nebraska blokują świadczenia dla młodych imigrantów

-

Arizona i Nebraska nie zamierzają przyznawać żadnych świadczeń osobom objętym dyrektywą „deferred action”. Gubernatorzy tych stanów wydali zarządzenia blokujące możliwość otrzymania stanowego prawa jazdy, czy dostęp do świadczeń socjalnych. To odpowiedź, na „zbyt łagodną politykę imigracyjną prowadzoną przez administrację prezydenta Obamy”.

fot. Gubernatorzy Arizony Jan Brewer i Nebraski Dave Heineman zablokowali benefity dla osób objętych programem "deferred action"

Szacuje się, że około 1,7 mln ludzi kwalifikuje się do programu federalnego, dzięki któremu deportacja jest odraczana na dwa lata (z możliwością przedłużenia); można również ubiegać się o pozwolenie na pracę, kartę Social Security i prawo jazdy. W samej Arizonie uprawnionych do skorzystania z „deferred action” jest około 80 tys. osób.

REKLAMA

Aby móc ubiegać się o odroczenie deportacji, trzeba było przybyć do USA będąc poniżej 16. roku życia, mieć obecnie nie więcej niż 30 lat, mieszkać w USA przynajmniej od 15 czerwca 2007 roku i nie być skazanym za ciężkie przestępstwo.

Zobacz także: Ogromne zainteresowanie programem odroczenia deportacji

W środę gubernator stanu Arizona Jan Brewer wydała zarządzenie, w którym pisze, że nowy program nie daje młodym nielegalnym żadnego statusu prawnego; jest raczej stanem zawieszenia, w którym nie grozi im na razie deportacja, mogą również pracować, jednak w żaden sposób nie zbliża ich to do otrzymania statusu rezydenta.

Gubernator potwierdziła również swoje poparcie dla prawa obowiązującego w Arizonie i stwierdziła, że jej działania mają na celu zapobieganie „znaczącym i trwałym konsekwencjom dla stanowego budżetu, jego systemu opieki medycznej i dodatkowych świadczeń publicznych finansowanych przez podatników”.

W sobotę podobne zarządzenie wydał gubernator stanu Nebraska Dave Heineman. “Dyrektywa prezydenta Obamy daje im jedynie prawo do pracy na terenie USA, ale nie czyni ich obywatelami” – napisał gubernator Nebraski, podkreślając że w jego stanie młodzi imigranci objęci programem „deferred action” w dalszym ciągu nie będą mogli uzyskać prawa jazdy, ani skorzystać ze stanowych benefitów takich jak zasiłki czy stypendia.

Grupy broniące praw imigrantów pytają natomiast o sens dawania młodym ludziom prawa do legalnej pracy, gdy jednocześnie pozbawia się ich możliwości dojechania do niej własnym samochodem. – Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, jaki wpływ może to mieć na nasz kraj – powiedział Doug Stump, prawnik imigracyjny z Oklahoma City.

Decyzję Brewer skrytykowali również arizońscy Demokraci. Catherine Miranda określiła akcję gubernator jako złośliwą. „Ona po prostu ciągle rzuca młodym ludziom kłody pod nogi” – powiedziała Miranda, zaś Martin Quezada, również członek Partii Demokratycznej, dodał, że zarządzenie „przyczynia się do demonizowania dobrych dzieciaków, które powinny dostać stanowe dokumenty i pójść do pracy”.

mp

 

REKLAMA

2091055913 views

REKLAMA

2091056212 views

REKLAMA

2092852671 views

REKLAMA

2091056493 views

REKLAMA

2091056639 views

REKLAMA

2091056783 views