REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorized35. Międzynarodowy Bal Polonez

35. Międzynarodowy Bal Polonez

-

Tegoroczny 35. Międzynarodowy Bal Polonez, zorganizowany przez Amerykański Instytut Kultury Polskiej w Miami uczcił pamięć pierwszych polskich osadników, którzy przybyli do Jamestown w Virginii w 1608 roku. Złote Medale za promocję polskiej historii i kultury otrzymała czwórka amerykańskich pisarzy: Lynne Olson (Waszyngton), Stanley Cloud (Waszyngton), James Conroyd Martin (Chicago) i profesor Tadeusz Piotrowski (New Hampshire).

Od 35ciu lat Amerykański Instytut Kultury Polskiej organizuje coroczny Międzynarodowy Bal Polonez, który odbył się 27 stycznia w Miami. W tym roku Bal Polonez upamiętnił 400. rocznicę założenia pierwszej brytyjskiej kolonii w Jamestown w Virginii. Oficjalne obchody 400. rocznicy tego wydarzenia rozpoczną się w maju bieżącego roku wraz z udziałem prezydenta Georgeąa W. Busha i królowej angielskiej Elżbiety II. Dla nas Polaków rocznica założenia Jamestown ma specjalne znaczenie. Otóż w 1608 roku wraz z trzecią ekspedycją kapitana Johna Smitha przybyli do Virginii pierwsi Polacy.

Wybrani przez kapitana Smitha, późniejszego prezydenta kolonii, pierwsi polscy osadnicy odznaczali się niezwykłymi jak na te czasy umiejętnościami. W odróżnieniu od innych, Polacy byli wykwalifikowanymi rzemieślnikami, umiejącymi produkować smołę i popiół, których potem używali do wyrobu szkła i mydła. W pamiętniku Memorialium Commercatoris wydanym w Amsterdamie w 1625 roku i stanowiącym swoistą historię pierwszych lat istnienia kolonii, jego autor Zbigniew Stefański wymienia nazwiska kilku innych Polaków: Michała Łowickiego  szlachcica, Jana Bogdana z Kołomyji, Stanisława Sadowskiego z Radomia i Jana Jura Matę z Krakowa, doktora Wawrzyńca Bohuna z Białegostoku, naczelnego lekarza kolonii, czy wreszcie porucznika Potockiego. Polacy zbudowali pierwszą hutę szkła w Ameryce, a w 1619 roku doprowadzili do strajku, domagając się równouprawnienia, które uzyskali.
Historia Stanów Zjednoczonych, przepełniona osiągnięciami emigrantów z całego świata przypomina nam po raz kolejny o naszym polskim wkładzie w gospodarkę, ekonomię, kulturę, sztukę i życie publiczne.

W obecnym czasie, rozpatrywana na wielu płaszczyznach kwestia emigracyjna, jest często interpretowana jako „zło konieczne” a nie jako niezbędny i usankcjonowany system koegzystencji kulturowej, rasowej, czy religijnej. Musimy jednak pamiętać o tym, iż Stany Zjednoczone, zarówno w przeszłości jak i obecnie, nie mogłyby sprawnie funkcjonować bez wkładu rąk emigrantów z całego świata, a szczególnie tych, którzy przybyli tutaj w celu realizacji planów i marzeń nieosiągalnych w ich własnym kraju lub w poszukiwaniu godziwego życia, niemożliwego w ustroju lub sytuacji ekonomicznej ich kraju.

Uwzględniając obecność pierwszych polskich pionierów z Jamestown, Amerykański Instytut Kultury Polskiej kontynuuje długotrwałą kampanię mającą na celu przekazywanie informacji na temat Jamestown i wkładu pierwszych Polaków w historię Stanów Zjednoczonych. Przede wszystkim pani Blanka Rosenstiel, założycielka i prezydent Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej, Fundacji Chopinowskiej i Konsul Honorowy Rzeczpospolitej Polskiej w Miami, prowadzi od wielu miesięcy ożywioną korespondencję z osobami zarządzającymi muzeum kolonii w Jamestown.

Celem korespondencji jest ukazanie osiągnięć polskich pionierów i ponowne wmurowanie oddanej wcześniej do renowacji tablicy, upamiętniającej polski wkład w rozwój kolonii. Tablica ta jest symbolicznym świadectwem przemawiającym do międzynarodowej gamy turystów, którzy będą w tym roku odwiedzać Jamestown podczas obchodów 400. rocznicy założenia kolonii. W kampanii tej pomaga również urodzony w Virginii, emerytowany adwokat pan Walter Beaman, autor wielu artykułów o Polsce i entuzjasta historii Virginii.
Pani Rosenstiel od 35 lat promuje Polskę nie tylko w formie oficjalnej i dyplomatycznej, ale i w finansowej.

Ostatnio dokonała wznowienia wydanej przez Instytut w 1977 roku książki Arthura Waldo True Heroes of Jamestown, aby goście, którzy byli obecni na Balu Polonez, mogli zabrać ze sobą spisaną historię polskich osadników. Wiara Instytutu w rozpowszechnianie wiedzy o Jamestown bierze się z chęci pogłębiania świadomości narodowej i podkreślania faktu, że Polacy, ich umiejętności oraz etyka pracy nie tylko pozwoliły na rozwój i modernizację pierwszej amerykańskiej kolonii, ale stopniowo ukształtowały kraj, w którym żyją kolejne pokolenia emigrantów. Ważna dla nas Polaków i Amerykanów jest świadomość, że byliśmy w Ameryce od samego jej zarania i w wielu momentach zwrotnych jej historii.

Te kilka postaci i zdarzeń przedstawionych powyżej to tylko niewielka cząstka naszej amerykańskiej historii. Polacy, którzy brali udział w wielu większych wydarzeniach w historii świata, często pozostają nieznani lub co gorsza zapomniani. Bal i jego myśl przewodnia przybliżyły tę małą cząstkę historii zebranym z całego świata gościom.

Praca i życie w Stanach Zjednoczonych wymagają od nas emigrantów wielu wyrzeczeń, zarówno osobistych, jak i finansowych. Na piramidzie potrzeb i codziennych wydatków, rozrywka i cele charytatywne wydają się być elitarnym luksusem. Często nie pozwalamy sobie na angażowanie się w działalność kulturalną, gdyż wymaga ona od nas wydatków, na które nas nie stać. Pomimo iż prestiżowy Bal Polonez jest imprezą kosztowną, dzieje się to z powodu tego, że jest on poświęcony gromadzeniu środków finansowych na dalszą działalność Instytutu. Pieniądze są przeznaczone na fundowanie stypendiów dla studentów, publikację magazynu „Good News”, organizowanie wykładów, konferencji, sympozjów wraz z różnymi uniwersytetami, festiwali, wernisaży, promocji książek, filmów, ekspozycji przybliżających Polskę innym narodowościom, współpracę z mediami, czy pomoc osobom potrzebującym.

Wielkie imprezy, które gromadzą tak zróżnicowany wachlarz gości, pozwalają na rozpowszechnianie informacji promujących Polskę i ukazanie jej piękna poprzez muzykę, występy artystyczne, czy przemawianie w języku polskim. Jest to też moment dumy i refleksji nad tym, co znane, niezapomniane i godne przekazu przyszłym pokoleniom. Instytut jako organizacja nie nastawiona na zysk (nonprofit) niezmiernie docenia i okazuje swą wdzięczność wszystkim tym, którzy wspierają jego działania. Jest to możliwe przez wykupienie członkostwa, ofiarowanie donacji lub angażowanie się w imprezy bądź inicjatywy promujące Polskę.

Osobą, która od wielu lat nie szczędzi wysiłku i pomocy materialnej dla Instytutu, jest jego wiceprezes, pani Barbara PągowskaCooper z Chicago, założycielka i właścicielka firm medycznych „CardioCare, Inc.” i „CardioRespiratory Assistance”. Przez wiele lat Barbara i jej niedawno zmarły mąż Roman promowali i przekazywali pokaźne sumy pieniędzy na rzecz rozwoju Instytutu. Między innymi byli oni głównymi sponsorami filmu „Honor of the City” o Powstaniu Warszawskim i fundatorami wydruku publikacji „Good News”. W przeszłości państwo Cooperowie ufundowali ponad dwustu przyjaciołom mieszkającym na terenie Illinois karty członkowskie Instytutu. Corocznie znajomi Cooperów przyjeżdżają na Bal Polonez i przez to szerzą misję Instytutu.

Bal Polonez, który odbywa się corocznie w słonecznym Miami jest nie tylko wspaniałym sposobem spędzenia wieczoru, ale swoistą rozgłośnią informacji o Polakach. Instytut rozsyła zaproszenia balowe do wielu krajów i instytucji związanych z polityką, dyplomacją, kulturą czy sztuką. Zaproszenia docierają do głów państw, władz kościelnych, uniwersytetów, fundacji, czy domów prywatnych członków Instytutu, ich przyjaciół bądź osób, które dowiadują się o balu z innych źródeł i swym uczestnictwem chcą wspierać misję szerzenia wiedzy o Polsce. Zaproszenia na tegoroczny bal zostały rozesłane również do wodzów szczepów indiańskich, zamieszkałych na terenie Virginii, którzy są potomkami szczepów prowadzących handel wymienny z pierwszymi Polakami w Jamestown.

W tym roku, w malowniczym Surf Club w Miami, eleganckim paniom i panom towarzyszył król Rwandy, Kingeli V, kanclerz Rwandy, Boniface Benzinge, Książę Etiopii, Ermias SahleSellasie HaileSelassie, Konsul Honorowy Belgii, pani Anahid Govaert, Ambasador Rzeczpospolitej Polskiej pan Janusz Reiter wraz z małżonką Hanną, Konsul Honorowy Rzeczpospolitej w St. Louis, pan Robert Ogrodnik z małżonką Carol, pani Blanka Rosenstiel, Konsul Honorowy i założycielka i prezydent Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej w Miami oraz Wicekonsul Honorowy i pani dyrektor Instytutu, Beata Paszyc. Na bal przybyli goście z Polski, Kanady, Georgii, Maryland, Massachusetts, Michigan, Missouri, New Hampshire, New Jersey, Nowego Jorku,Virginii, Waszyngtonu, oraz  już tradycyjnie  grupa przyjaciół pani Barbary PągowskiejCooper z Chicago. Bal zaszczycili swoją obecnością również hiszpańskojęzyczni przedstawiciele emigracji kubańskiej.

Bal został poprzedzony koktajlem, podczas którego goście mieli możliwość zakupienia książek i otrzymania autografów od pisarzy zaproszonych na bal jako honorowi goście. Uroczysta gala rozpoczęła się o 8:00 wieczorem w specjalnie udekorowanej sali balowej, gdzie nad 10osobową orkiestrą Franka Hubbella zawisł olbrzymi biały orzeł z koroną.

Pani Blanka Rosenstiel, wraz z komitetem balu, w osobie pani Barbary PągowskiejCooper, powitała dostojnych gości. Podkreśliła jak znamienna była postawa pierwszych Polaków w Virginii, którzy między innymi zorganizowali strajk, aby uzyskać prawo do głosowania automatycznie przyznawanego brytyjskim osadnikom. Pani Rosenstiel zaznaczyła, że obchody 400lecia Jamestown pozwalają również na uznanie i okazanie szacunku Amerykańskim Indianom, którzy zamieszkiwali tereny Stanów Zjednoczonych przez wiele pokoleń. „Chcę zaznaczyć, że my Polacy wierzymy w stosunki pokojowe między narodami i bez względu na to, co zdarzyło się w przeszłości, zawsze próbujemy okazać szacunek i szerzyć współpracę”, zaznaczyła pani Blanka i gestem ręki wskazała na międzynarodowych gości. Następnie krótkie powitalne przemówienie wygłosił Ambasador Rzeczpospolitej Polskiej, pan Janusz Reiter. Pan ambasador podkreślił prestiż Balu Polonez, na którym obecność jest kwestią honoru. Po przemowie pana ambasadora, Mistrz Ceremonii, pan Jarosław Rottermund odczytał listy gratulacyjne od prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Georgeąa W. Busha, od senatorów Florydy oraz kardynała Maidy z Detroit i biskupa Wenskiego z Orlando.

„Poloneza czas zacząć”  zapowiedział Mistrz Ceremonii i dostojni goście odtańczyli tradycyjnego poloneza, inaugurującego bal. Kolejno na scenę zaproszono PolskoAmerykański Folklorystyczny Zespół Taneczny z Nowego Jorku, który ma w swoim repertuarze około 23 polskich tańców regionalnych. Ubrani w piękne, odzwierciedlające epokę stroje, tancerze zatańczyli XVIIwiecznego menueta. Kolejnym punktem programu artystycznego był występ indiańskiego zespołu „Kehewin family Cree Nation” z Kanady. Tańczący i śpiewający Indianie w wieku od 10 do 60 lat ukazali swoje niecodzienne umiejętności i przepiękne, tradycyjne stroje. Swym śpiewem i rytmicznym tańcem wprawili gości w trans. Ich występ otrzymał gromkie brawa i wzbudził ciekawość gości. Wielu z nich rozmawiało z tancerzami i próbowało dowiedzieć się więcej o ich życiu.

Następnie nadszedł czas na podziękowania i wyróżnienia. Kwiaty i słowa wdzięczności zostały skierowane do głównych sponsorów: pani Barbary PągowskiejCooper i pani Pat Riley. Pani Blanka wyróżniła także panią Hannę Reiter, żonę Ambasadora Rzeczpospolitej Polskiej. Następnie na scenę poproszono króla Rwandy, Kingeli V, kanclerza Rwandy pana Bonifacego Benzinge oraz księcia Etiopii Ermiasa SahleSellasie HaileSelassie, którym pani Blanka ofiarowała prezent w postaci przewiązanej białoczerwoną wstęgą książki Wawrzyńca Grzymały Gosliskiego „Accomplished Senator”. Książka wydana w 1992 roku przez Amerykański Instytut Kultury Polskiej w trzecim angielskim tłumaczeniu z roku 1733, uwydatnia słowa i zwroty użyte w Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

W końcu przyszła kolej na Złote Medale, najwyższe odznaczenie Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej, które w przeszłości otrzymali między innymi prezydent Lech Wałęsa, senator Barbara Mikulski, aktorka Stephanie Powers, profesor Norman Davies, czy kompozytor Krzysztof Penderecki. W tym roku odebrali je pisarze, którzy poprzez swoje książki o Polsce rozsławiają jej historię i kulturę. Między innymi Złoty Medal otrzymało małżeństwo: pani Lynne Olson i pan Stanley Cloud z Waszyngtonu, którzy są autorami książki „Kwestia honoru” („A Question of Honor”) opisującej zapomnianych przez aliantów pięciu pilotów Szwadronu Kościuszki. Autorzy książki wybrali pilotów ze sławnego Dywizjonu 303 i skoncentrowali się na opisie ich osiągnięć, począwszy od września 1939 roku, Francji, a skończywszy na Anglii. Przygody i zwycięstwa tych niezwykłych bohaterów zostały przez Sir Winstona Churchilla skomentowane w następujący sposób: „nigdy w dziejach konfliktów ludzkości tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”.
Następnie Złoty Medal otrzymał pisarz i nauczyciel zamieszkujący w Chicago, pan James Conroyd Martin. Zafascynowany historią Polski Martin jest autorem dwóch bestsellerów: „Nie ponaglaj rzeki” („Push Not the River”) i nieprzetłumaczonej jeszcze na język polski „Against the Crimson Sky”.

Pierwsza książka, oparta na pamiętniku hrabianki Anny Marii Berezowskiej, opisuje prywatne życie osieroconej dziewczyny na tle wydarzeń związanych z okresem upadku Konstytucji 3. Maja. Krytycy porównują powieść Martina do „Przeminęło z wiatrem” czy „Doktora Żywago”. Druga książka Martina opisuje dalsze życie Anny Marii Berezowskiej na przełomie okresu napoleońskiego.
Trzecim nagrodzonym pisarzem został profesor Uniwersytetu New Hampshire, Tadeusz Piotrowski. Pracując na uniwersytecie jako wykładowca socjologii, profesor Piotrowski jest autorem kilku pozycji, między innymi „Vengeance of Swallows” opisującej osobistą historię rodziny autora. Inne jego książki: „Polandąs Holocaust”, „Genocide and Rescue in Wolyn”, czy „Polish Deportees of WWII”, opisują bolesne momenty polskiej historii. Pani Blanka uhonorowała również pana Waltera Zachariasiewicza, ubiegłorocznego laureata Złotego Medalu. Pan Zachariasiewicz jest autorem „Etosu Niepodległościowego”, opisującego działalność organizacji polonijnych w przełomowych momentach polskiej historii.

Po części oficjalnej balu pani Blanka zaprosiła gości do zabawy. Bal zakończył się polonezem odtańczonym przez wszystkich. Następnego dnia, jak co roku, odbyło się uroczyste śniadanie. Goście wymieniali się wrażeniami i kontynuowali zarówno rozmowy, jak i tańce. Zaproszeni mieli też sposobność spotkania, rozmowy i uzyskania podpisanej książki od nagrodzonych Złotymi Medalami pisarzy. Stół, przy którym sprzedawano książki, był otoczony gośćmi, których historie życiowe wiązały się z wydarzeniami opisywanymi, na przykład w książkach profesora Piotrowskiego. Ze wzruszeniem słuchał pisarz wspomnień pani dr Rytel z Wenezueli, która opowiadała o wywiezieniu jej rodziny do obozu koncentracyjnego. Goście podziwiali też kolejne występy polskoamerykańskiego zespołu tańca.      Żegnając się, goście zabrali ze sobą niezapomniane chwile wzruszenia, radości i dumy oraz wspomnienia wspaniałej zabawy.

ź Wiecej informacji o Instytucie na stronie: www.ampolinstitute.org lub email: ulafurman?ampolinstitute.org
Ula Furman

REKLAMA

2091102487 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091102786 views

REKLAMA

2092899246 views

REKLAMA

2091103068 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091103215 views

REKLAMA

2091103359 views