REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaŚwiatSingapur bezpieczną przystanią dla miliarderów w dobie koronakryzysu

Singapur bezpieczną przystanią dla miliarderów w dobie koronakryzysu

-

Singapur przeżywa boom – miliarderzy, głównie z krajów Azji Południowo-Wschodniej, uważają to państwo-miasto za bezpieczną przystań w dobie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Na miejscu rosną inwestycje w samochody i nieruchomości – podała w czwartek agencja Bloomberg.

Pandemia skłoniła wielu potentatów i ich rodziny do pozostawania w Singapurze całymi miesiącami, niektórzy zamierzają tam zamieszkać na stałe. Według danych zebranych przez Johns Hopkins University, przykładowo w Malezji i Indonezji wskaźniki śmiertelności w przeliczeniu na jednego mieszkańca są odpowiednio ponad 10 i 30 razy wyższe niż w Singapurze.

REKLAMA

Od końca 2019 r. liczba firm zajmujących się obsługą zamożnych rodzin podwoiła się w państwie-mieście do ok. 400, a wśród nich znalazły się biura obsługujące chińskiego miliardera Shu Pinga czy współzalożyciela koncernu Google Sergeya Brina.

Wzrosły ceny nieruchomości, podobnie jak popyt na karty członkowskie w prywatnych klubach golfowych (w jednym z nich, Sentosa Golf Club, opłata członkowska wzrosła w czasie pandemii o 40 proc., do 378 tys. dolarów). W mieście rozwijają się też globalne banki, by zarządzać napływem aktywów.

Cytowany przez Bloomberga Toby Carroll, ekonomista polityczny na City University w Hongkongu, powiedział, że widoczne przejawy bogactwa i rosnące gwałtownie ceny mogą zwiększyć nierówności społeczne. „To może mieć negatywny wpływ na większość mieszkańców, którzy borykają się z rosnącymi kosztami życia. Spadająca mobilność społeczna i pogłębiające się nierówności źle wróżą spójności społecznej” – dodał.

Zaostrzenie zasad wjazdu na granicach spowodowane wzrostem liczby zakażeń koronawirusem i odwołanie wydarzeń takich jak Światowe Forum Ekonomiczne mogą częściowo zahamować migrację bogaczy do Singapuru, ale na króko – ocenił Bloomberg.

Dla Singapuru – bardziej niż inne azjatyckie państwa polegającego na handlu i otwartych granicach – lockdown i restrykcje w podróżach są problematyczne, ponieważ z jednej strony może stać się przez nie nieatrakcyjny dla globalnych inwestycji, ale z drugiej strony brak kontroli nad wirusem może spotkać się spotkać z krytyką władz oraz utratą „reputacji bezpiecznego centrum regionalnego”. (PAP)

REKLAMA

2091128115 views

REKLAMA

2091128423 views

REKLAMA

2092924883 views

REKLAMA

2091128705 views

REKLAMA

2091128856 views

REKLAMA

2091129003 views