Atalanta Bergamo po raz kolejny w tym sezonie wysoko pokonała rywala we włoskiej ekstraklasie piłkarskiej. We wtorkowym meczu 33. kolejki nie dała szans Brescii, wygrywając u siebie 6:2. Przed pozostałymi rozstrzygnięciami tej serii jest na pozycji wicelidera.
Hat-trickiem popisał się w Bergamo Chorwat Mario Pasalic, a po jednym trafieniu dołożyli Holender Marten de Roon, Ukrainiec Rusłan Malinowski i Kolumbijczyk Duvan Zapata. Gole dla gości uzyskali Ernesto Torregrossa i Słowak Nikolas Spalek.
Atalanta zgromadziła 70 punktów i ma sześć straty do broniącego tytułu Juventusu. „Stara Dama”, której bramkarzem jest Wojciech Szczęsny, zmierzy się w środę na wyjeździe z Sassuolo.
Za plecami ekipy z Bergamo sklasyfikowane są Inter i Lazio – po 68 pkt. W tej kolejce zagrają, odpowiednio, ze SPAL Ferrara i Udinese.
Atalanta rozgrywa zdecydowanie najlepszy sezon w historii klubu. Już w poprzednim zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów i jako debiutant spisuje się w niej powyżej oczekiwań – awansowała do ćwierćfinału. Dokończenie turnieju w sierpniu.
W Serie A nie ma sobie równych pod względem liczby zdobytych bramek. Po rozbiciu Brescii ma ich już 93. Dla porównania Inter i Lazio Rzym mają po 68, a broniący tytułu Juventus – 67.
Tylko trzy razy w historii włoskiej ekstraklasy zdarzyło się, aby po 33 kolejkach jakiś klub miał więcej goli. Dwukrotnie dokonał tego AC Milan – 101 bramek w sezonie 1950/51 i 103 rok wcześniej. Rekordzistą jest jednak Torino, które miało 105 trafień w sezonie 1947/48.
(PAP)
