W meczu rozgrywanym 23 lipca w Las Vegas przeciwko Realowi Madryt spodziewany jest debiut Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelona. Transfer byłego gracza Bayernu Monachium został potwierdzony w sobotnie popołudnie, podczas którego polski piłkarz dotarł do Hiszpanii.
Wydawane w Katalonii dzienniki „La Vanguardia” i „El Periodico” odnotowują, że Lewandowski dołączy do swojej nowej ekipy w najbliższych godzinach, udając się samodzielnie do Stanów Zjednoczonych. Wskazują, że pierwszym spotkaniem podczas tournee z FC Barcelona będzie występ w towarzyskim pojedynku przeciwko „Królewskim”.
Komentatorzy odnotowują, że negocjacje w sprawie transferu polskiego napastnika wydłużyły się na tyle, że nie mógł on udać się razem z ekipą Barcy do USA, gdzie „Duma Katalonii” będzie przygotowywać się do nowego sezonu. Odnotowują, że piłkarze FC Barcelona wyruszyli na amerykańskie tournee w piątek lotem do Miami.
Według „Mundo Deportivo” i „Sportu” Lewandowski jest już w sobotni wieczór na Majorce, gdzie wakacje spędza jego rodzina i niebawem dołączy do nowego zespołu.
„Lewandowski poleci w niedzielę bezpośrednio do Miami, gdzie przejdzie badania medyczne” – napisał w sobotę dziennik „Mundo Deportivo”.
Oba katalońskiego dzienniki sportowe wskazują, że pomimo prawie 34 lat Lewandowski jest w „swojej szczytowej formie”.
„Mundo Deportivo” podkreśla w sobotę, że Barcy udało się zakontraktować Lewandowskiego w momencie, kiedy notuje on swoje najlepsze występy. Z kolei „Sport” podaje statystyki, aby uzasadnić, że „bez wątpienia” katalońskim działaczom udało się sprowadzić na Camp Nou jednego z najskuteczniejszych piłkarzy na świecie.
„Lewandowski jest piłkarzem ożenionym z bramkami” – ocenił w sobotę nowego zawodnika klubu FC Barcelona dziennik „Sport”.
(PAP)