REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportJanowicz: zdenerwowali mnie polscy, a nie tureccy kibice

Janowicz: zdenerwowali mnie polscy, a nie tureccy kibice

-

Jerzy Janowicz fot.Marijan Murat/EPA
Jerzy Janowicz ponownie skompromitował się, tym razem zrzucając winę za porażkę na…polskich kibiców fot.Marijan Murat/EPA

Jerzy Janowicz zaznaczył, że to nie tureccy kibice, ale polscy przeszkadzali mu i denerwowali go podczas meczu 1. rundy wielkoszlemowego Wimbledonu z Marselem Ilhanem. – Ktoś z nich krzyczał do mnie tuż przed serwisem – zaznaczył łodzianin po przegranej.

W trakcie meczu Janowicz kilkakrotnie klął i rzucał ostre odpowiedzi. Jak się okazało, adresatem był ktoś z polskich kibiców.

REKLAMA

– W pierwszym secie była taka sytuacja, że serwowałem przy stanie 3:2. Tuż przed wyrzutem jakiś Polak zaczął do mnie krzyczeć. To samo w trzeciej partii. Nie wiem, czy robiono to specjalnie, nie do mnie to pytanie – zaznaczył podczas konferencji prasowej łodzianin. W poniedziałek przegrał z niżej notowanym Ilhanem 6:7 (4-7), 4:6, 7:6 (7-4), 3:6.

Na początku spotkania z dziennikarzami poprosił jednego z nich o opuszczenie sali, ale ten został. 24-letni tenisista odpowiadał na pytania zdawkowo. Jak podkreślił, trudno mu wyjaśnić przyczyny porażki. Wspomniał o słabszym dniu. Przyznał, że Ilhan zagrał bardzo dobrze.

– Na tej nawierzchni płasko grał, serwował w punkt. Nie było łatwo – dodał.

Ocenił, że tym bardziej trudno mu wyjaśnić przyczyny porażki, że teoretycznie wszystkie elementy w jego grze funkcjonowały. – Może serwis nie był taki jak wczoraj na treningu – uzupełnił Polak.

Potwierdził, że nie miał żadnych kłopotów z kontuzjami. Dodał też, że nie ma wrażenia, iż negatywne emocje przeszkadzają mu w grze.

Jeden z przedstawicieli mediów zapytał, czy myślał o tym, że jeśli wyrówna stan rozpoczętego wieczorem pojedynku w czwartym secie, to spotkanie zostanie dokończone we wtorek i będzie miał czas, by przygotować się do rozstrzygającej odsłony.

– Z zegarem nie walczyłem – odparł tenisista.

Janowicz zastrzegł, że nie zamierza się załamywać pierwszą od dwóch lat porażką w pierwszej rundzie imprezy wielkoszlemowej.

– Wiele turniejów przede mną. Bywa w życiu i tak. To nie pierwsza przegrana w 1. rundzie. Najlepsi przegrywali, jak wiemy. Nie ma co rozpaczać. Trzeba się skoncentrować na następnym turnieju – zaznaczył.

Jak dodał, kolejną imprezą z jego udziałem będzie lipcowy mecz Pucharu Davisa z Ukrainą w Szczecinie.

(PAP)

REKLAMA

2090735101 views

REKLAMA

2090735402 views

REKLAMA

2092531868 views

REKLAMA

2090735693 views

REKLAMA

2090735842 views

REKLAMA

2090735989 views