Prowadząca w tabeli Pogoń Szczecin przegrała na wyjeździe z Cracovią 0:2 w 13. kolejce piłkarskiej ekstraklasy. „Portowcy” wciąż są na pierwszym miejscu, ale mają już tylko punkt przewagi nad piątkowym rywalem. W weekend mogą spaść nawet na trzecią pozycję.
Dotychczas podopieczni Niemca Kosty Runjaica na wyjazdach spisywali się świetnie. Przed spotkaniem w Krakowie mieli na koncie cztery wygrane i dwa remisy.
W piątek „Pasy” przed własną publicznością były jednak zdecydowanie lepsze. Prowadzenie dał im po uderzeniu głową Rumun Cornel Rapa (58.), a wynik ustalił Portugalczyk Rafael Lopes (71.). Jeśli goście marzyli o wyrównaniu, skrzydła podciął im w 74. minucie obrońca Jakub Bartkowski, który zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko.
„Jestem spokojny, bo znam przyczyny przegranej. Musimy się z tym przespać, a od jutra będziemy się przygotowywać do trudnego meczu Pucharu Polski ze Stalą Mielec” – zapowiedział Runjaic.
Pogoń ma 24 punkty, a Cracovia – 23. Na trzecim miejscu jest Wisła Płock – 22, która w niedzielę podejmie Jagiellonię Białystok. Liderem w sobotę może najpierw zostać broniący tytułu Piast Gliwice – 21, który zagra u siebie z zamykającą tabelę Koroną Kielce.
W drugim piątkowym spotkaniu Lech przegrał w Poznaniu z KGHM Zagłębiem Lubin 1:2. Oba zespoły mają teraz po 18 punktów i są sklasyfikowane w środkowej części tabeli.
(PAP)