REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportPiast utrzymał przewagę nad Legią

Piast utrzymał przewagę nad Legią

-

fot.Facebook
Nemanja Nikolic zdobył dla Legii w tym sezonie 21 bramek fot.Facebook

Prowadzący w tabeli Piast Gliwice pokonał Lecha Poznań 2:0 w najciekawszym meczu 21., ostatniej w tym roku kolejki ekstraklasy i utrzymał pięciopunktową przewagę nad Legią Warszawa, która w innym niedzielnym spotkaniu pokonała w Kielcach Koronę 3:1.

To pierwsza porażka ligowa mistrza Polski, od kiedy prowadzi go Jan Urban. Po wodzą tego szkoleniowca „Kolejorz” zanotował w ekstraklasie sześć zwycięstw i dwa remisy. Tę passę przerwał w niedzielę Piast, który pokonał Lecha przed własną publicznością po bramkach Bartosza Szeligi (15.) i Chorwata Josipa Barisica (48.). Spory udział przy drugim trafieniu miał obrońca gości Marcin Kamiński, który we własnym polu karnym skiksował mijając się piłką. Tym samym lider z Gliwic udanie zakończył rok, ponieważ nie wygrał trzech wcześniejszych meczów.

REKLAMA

Podopieczni czeskiego trenera Radoslava Latala mają 45 pkt przerwę zimową spędzą na pierwszym miejscu z pięciopunktową przewagą nad Legią, która w Kielcach pokonała Koronę 3:1.

Bramki w tym meczu padały tuż przed przerwą i kilka minut po niej. W 42. minucie gospodarze objęli prowadzenie po pierwszym w ekstraklasie golu Łukasza Sierpiny. Tuż przed zejściem do szatni wyrównał najlepszy na boisku Guilherme. 10 minut po zmianie stron Brazylijczyk asystował przy bramce Michała Kucharczyka, a cztery minuty później popisał się dobrym podaniem do Nemanji Nikolica. Reprezentant Węgier znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Dariuszem Trelą i pokonał go sprytnym strzałem zdobywając swoją 21. bramkę w sezonie.

Sześć goli do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Nikolica traci napastnik trzeciej w tabeli Cracovii Deniss Rakels, który w sobotnim meczu z Jagiellonią (2:2) strzelił dziewiątą bramkę w siódmym meczu z rzędu.

„Pasy” prowadziły do przerwy w Białymstoku po golu Słowaka Erika Jendriska, ale w drugiej połowie gole dla gospodarzy strzelili Przemysław Frankowski i Piotr Grzelczak. Drugi z nich popisał się ładną akcją – minął trzech rywali i strzelił efektownie z prawie 20 metrów. Ostatnie słowo należało jednak do gości. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnie uderzył piłkę głową Rakels.

Cracovia zajmuje w tabeli trzecie miejsce, ale ma taki sam dorobek punktowy jak czwarta Pogoń (36).

Szczecinianie już w piątek pokonali na wyjeździe osłabioną brakiem kilku czołowych piłkarzy Wisłę Kraków 1:0. Bramkę zdobył doświadczony Rafał Murawski. To czwarte z rzędu zwycięstwo „Portowców”, zaś piąta kolejna porażka wiślaków, którzy w tabeli spadli na 13. miejsce (23 pkt).

W innym piątkowym spotkaniu Zagłębie Lubin przegrało u siebie z coraz lepiej spisującym się Górnikiem Zabrze 2:4. Jedną z bramek dla gości zdobył utrzymujący wysoką formę Roman Gergel – Słowak strzelił w grudniu sześć goli (łącznie ma dziewięć).

Zabrzanie (21 pkt) dzięki temu zwycięstwu wydostali się na razie ze strefy spadkowej. Plasujące się za nimi Podbeskidzie Bielsko-Biała (21 pkt) i Śląsk Wrocław (19) zagrają ze sobą w poniedziałek. Jedna z tych drużyn na pewno wyprzedzi zatem Górnika.

Natomiast w sobotę, oprócz meczu Jagiellonii z Cracovią, odbyły się spotkania w Niecieczy i Łęcznej. Termalica Bruk-Bet przegrała z Ruchem Chorzów 0:1 po mocnym strzale z dystansu Kamila Mazka, zaś w Łęcznej Górnik wygrał z Lechią Gdańsk 3:1. Dwie bramki dla ekipy Jurija Szatałowa zdobył Grzegorz Piesio, a jedną Bartosz Śpiączka. Piłkarze z Trójmiasta odpowiedzieli tylko trafieniem Rafała Janickiego.

(PAP)

REKLAMA

2091095595 views

REKLAMA

2091095894 views

REKLAMA

2092892353 views

REKLAMA

2091096175 views

REKLAMA

2091096321 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091096465 views