REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaSportCavaliers pokonali Bulls i jako pierwsi awansowali do finału konferencji

Cavaliers pokonali Bulls i jako pierwsi awansowali do finału konferencji

-

epa04733504 Head coach Tom Thibodeau of the Chicago Bulls gestures from the sideline against the Cleveland Cavaliers during the second half of their second round NBA Eastern Conference Playoff game one at Quicken Loans Arena in Cleveland, Ohio, USA, 04 May 2015.  EPA/DAVID MAXWELL CORBIS OUT
Dni trenera Bulls Toma Thibodeau po przegranej serii z Cavaliers wydaję się być policzone fot.Dawid Corbis/EPA

Koszykarze Cleveland Cavaliers jako pierwsi awansowali do finału konferencji w lidze NBA. Pokonali na wyjeździe Chicago Bulls 94:73, a w całej rywalizacji w play off na Wschodzie triumfowali 4-2. Siódmy mecz czeka zaś Houston Rockets i Los Angeles Clippers.

W odniesieniu pewnego zwycięstwa Cavaliers nie przeszkodziła w czwartek słabsza postawa liderów zespołu. Tego dnia nie błyszczał ani LeBron James, ani Kyrie Irving. Pierwszy z zawodników, który w latach 2010-14 był podporą Miami Heat (przechodząc do tej ekipy z Cleveland), zdobył 15 punktów, drugi – sześć, a już w pierwszej części meczu musiał opuścić parkiet z powodu skręcenia lewego kolana.

REKLAMA

Najwięcej punktów dla drużyny gości – 19 – zanotował Matthew Dellavedova, a Tristan Thompson dołożył 13 pkt i 17 zbiórek.

„Kawalerzyści” dotarli do finału konferencji po raz pierwszy od 2009 roku.

– Ci faceci harują każdego dnia, gdy tego nie widzicie. Tak, jestem trochę zaskoczony tym, jak daleko zaszliśmy w fazie play off. Mamy w składzie kilku zawodników, dla których będzie to pierwszy finał. Chcą być dobrzy, chcą być świetni i są przygotowani odpowiednio każdego dnia. Zrobię wszystko dla mojej drużyny, zrobię wszystko dla moich kolegów z zespołu. Chcę, by mogli cieszyć się tą chwilą. Po to wróciłem. Czterech moich kolegów nigdy wcześniej nie grało w play off, a teraz odgrywają w nim kluczowe role – podkreślił James, który zanotował 11 asyst i dziewięć zbiórek. W finale konferencji zagra po raz piąty z rzędu. Poprzednie zaliczył w barwach Heat.

W ekipie z Chicago prym wiedli – Jimmy Butler i Derrick Rose – zdobywcy, odpowiednio, 20 i 14 pkt. Czwartkowe spotkanie mogło być ostatnim występem „Byków” pod wodzą Toma Thibodeau. Zgodnie z doniesieniami mediów trener jest skonfliktowany z menedżerami klubu, choć może pochwalić się imponującymi statystykami i awansem do play off w każdym z pięciu sezonów.

– Dopóki mi nie powiedzą, że już tu nie pracuję, to mam zamiar tu być. Takie mam podejście do tej sprawy – zaznaczył szkoleniowiec.

Komplementów nie szczędził mu tuż po meczu Rose. – Uwielbiam go jako trenera – skwitował 26-letni rozgrywający.

Siódmy mecz rozstrzygnie losy rywalizacji na Zachodzie. Zawodnicy Houston Rockets przedłużyli swoje szanse na awans, triumfując w Los Angeles z Clippers 119:107 i doprowadzając w play off do remisu. Jeszcze w trzeciej kwarcie gospodarze mieli 19-punktową przewagę. W czwartej części pojedynku „Rakiety” trafiły siedem „trójek”, a całą tę część meczu wygrali 40:15. Same zaś poprawiły grę w defensywie, wyłączając z gry dobrze spisującego się wcześniej Blake’a Griffina.

James Harden rzucił 23 pkt dla zespołu z Houston, a Dwight Howard zakończył mecz z 20 pkt i 21 zbiórkami. Dla ekipy przeciwnej Chris Paul zanotował 31 pkt i 11 asyst, Blake Griffin dołożył 28 pkt. Decydujący mecz odbędzie się w niedzielę w Houston.

(PAP)

REKLAMA

2091103204 views

REKLAMA

2091103503 views

REKLAMA

2092899962 views

REKLAMA

2091103784 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091103930 views

REKLAMA

2091104074 views