Po przerwie spowodowanej koronawirusem wraca pierwsza liga piłkarska. Do zakończenia sezonu pozostało dwanaście kolejek. Od wtorku do czwartku odbędzie się 23. kolejka, w której trzy czołowe drużyny – Podbeskidzie, Wartę i Stal – czekają trudne wyjazdowe mecze.
Ostatni dotychczas mecz zaplecza ekstraklasy odbył się 9 marca. W spotkaniu na szczycie Podbeskidzie Bielsko-Biała pokonało wówczas u siebie Wartę Poznań 2:0.
Później pandemia koronawirusa wstrzymała wszystkie rozgrywki piłkarskie w Polsce. W pierwszej dekadzie maja wzorem klubów ekstraklasy przeprowadzono testy na obecność koronawirusa w dwóch niższych ligach.
Jeżeli chodzi o pierwszą ligę, zgodę na wznowienie treningów drużynowych najpierw otrzymały – z uwagi na występy w Pucharze Polski – Miedź Legnica i Stal Mielec.
Od tego czasu PZPN na bieżąco aktualizował listę drużyn zaplecza ekstraklasy, które mogły wznowić treningi w grupach.
Jako ostatnie dołączyły ekipy beniaminków – GKS Bełchatów, Olimpia Grudziądz, a komplet uzupełnił Radomiak. W efekcie 11 maja już wszyscy mieli odpowiednie pozwolenia.
W tabeli po 22 rozegranych kolejkach prowadzą z dorobkiem 43 punktów Podbeskidzie i Warta, a dwa punkty mniej zgromadziła Stal.
Cała trójka zagra teraz wyjazdowe mecze z drużynami mającymi po 34 punkty i również myślącymi o awansie do ekstraklasy, choć może bardziej poprzez baraże. „Górale” zmierzą się w środę z siódmą w tabeli Olimpią. Wartę czeka tego dnia mecz z piątym GKS 1962 Jastrzębie, a Stal już we wtorek – w ciekawie zapowiadającym się starciu – zagra w Legnicy z szóstą w tabeli, silną kadrowo Miedzią.
Stal i Miedź mają już za sobą majowe „debiuty”. W poprzednim tygodniu oba zespoły odpadły w zaległych ćwierćfinałach Pucharu Polski. Legniczanie przegrali u siebie z Legią Warszawa 1:2, a mielczanie – także na swoim stadionie – ulegli Lechowi Poznań 1:3.
W czasie przymusowej przerwy w dwóch klubach pierwszoligowych doszło do zmiany trenera. Nowym szkoleniowcem Zagłębia Sosnowiec został na początku maja Krzysztof Dębek, zastępując Dariusza Dudka, z którym zarząd spadkowicza z ekstraklasy rozstał się kilka dni wcześniej.
Natomiast z ekipy GKS Bełchatów odszedł Artur Derbin, który przed rokiem wywalczył z tym zespołem awans do pierwszej ligi. Nieoficjalnie wiadomo, że powodem odejścia 43-letniego szkoleniowca była trudna sytuacja finansowa w klubie. Jak poinformowano w poniedziałek, drużynę poprowadzi Marcin Węglewski – od ponad dwóch lat dyrektor sportowy bełchatowian.
W Chojniczance, chociaż zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, postanowiono natomiast związać się na dłużej z obecnym trenerem. Przedłużono kontrakt ze Zbigniewem Smółką do czerwca 2021 roku.
Ekipa z Chojnic ma 19 punktów, podobnie jak przedostatnie Wigry Suwałki. Na szesnastym miejscu plasuje się Odra Opole z dorobkiem 23 punktów.
Sezon ma się zakończyć 25 lipca.
Do ekstraklasy awansują trzy zespoły – bezpośrednio dwa najlepsze, a trzeci po barażach z udziałem drużyn z miejsc 3-6. Nowy termin meczów barażowych to 28 lipca (półfinały) i 31 lipca (finał). Do niższej klasy spadną natomiast bezpośrednio trzy zespoły.
Na środę zaplanowano wznowienie sezonu w drugiej lidze (trzeci poziom), w której liderem jest Widzew Łódź (47 pkt), wyprzedzając o pięć punktów Górnika Łęczna, a o sześć Resovię i GKS Katowice.
Rozgrywki PKO BP Ekstraklasy zostały wznowione 29 maja.
Na razie wszystkie mecze odbywają się bez publiczności, jednak niedawno premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że od 19 czerwca będzie możliwy powrót kibiców na trybuny. W pierwszej fazie wypełnienie trybun może nastąpić maksymalnie w 25 procentach.
(PAP)
