REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaBoże NarodzeniePapież złożył życzenia świąteczne, w tym Polakom

Papież złożył życzenia świąteczne, w tym Polakom

-

„Przed Księciem Pokoju, który przychodzi na świat, złóżmy wszelką broń”
Papież Franciszek złożył Polakom życzenia świąteczne. Podczas audiencji generalnej w Watykanie mówił o hojności, z jaką przyjęli uchodźców z Ukrainy. W czwartek z kolei podczas przedświątecznego spotkania z Kurią Rzymską wzywał do „złożenia broni każdego rodzaju”.

Zwracając się do Polaków podczas audiencji w Auli Pawła VI, papież powiedział: „Wszystkim Polakom chciałbym życzyć błogosławionych świąt Bożego Narodzenia. Zgodnie z waszą tradycją w czasie Wigilii zostawiacie przy stole puste miejsce dla niespodziewanego gościa”.
„W tym roku zajmą je rzesze uchodźców z Ukrainy, przed którymi z wielką hojnością otworzyliście drzwi swoich domów. Niech narodzony w Betlejem Syn Boży napełnia miłością każdego z was, wasze rodziny i tych, którym pomagacie. Niech przyniesie pokój wszystkim ludziom dobrej woli. Z serca wam błogosławię” – mówił Franciszek.
Natomiast w czwartek podczas przedświątecznego spotkania z Kurią Rzymską papież powiedział: „Przed Księciem Pokoju, który przychodzi na świat, złóżmy wszelką broń każdego rodzaju”. Podkreślił, że „wszelka wojna, aby ją ugasić, potrzebuje przebaczenia”. „Inaczej sprawiedliwość staje się zemstą, a miłość jest uznawana jedynie za formę słabości” – ostrzegł.
W tradycyjnym przemówieniu do zwierzchników urzędów Kurii Rzymskiej, zreformowanej gruntownie w tym roku, papież podkreślił: „Nigdy tak jak w tej chwili nie odczuwamy wielkiej tęsknoty za pokojem. Myślę o udręczonej Ukrainie, ale także o wielu konfliktach, które toczą się w różnych częściach świata”.
„Wojna i przemoc – dodał – są zawsze porażką”.
Franciszek zaznaczył, że religia nie może przyczyniać się do podsycania konfliktów. „Ewangelia jest zawsze Ewangelią pokoju i w imię żadnego Boga nie można ogłosić wojny 'świętą’. Tam, gdzie panują śmierć, podziały, konflikty, cierpienie niewinnych, tam możemy tylko rozpoznać Jezusa ukrzyżowanego” – oświadczył.
Papież podkreślał, że kulturę pokoju buduje się nie tylko pomiędzy ludami i narodami.
„Zaczyna się ona w sercu każdego z nas. Cierpiąc z powodu szalejących wojen i przemocy, możemy i musimy wnieść nasz wkład w pokój, starając się wykorzenić z naszych serc wszelki korzeń nienawiści i niechęci wobec naszych braci i sióstr, którzy żyją obok nas” – dodał.
Zwrócił uwagę na znaczenie przebaczenia.
Zachęcił do refleksji: „czy gorycz jest w naszych sercach? Co ją karmi? Z czego rodzi się pogarda, która bardzo często tworzy dystans między nami i podsyca gniew i urazy?”.
„Dlaczego obmowa we wszystkich jej odmianach staje się jedynym sposobem mówienia o rzeczywistości?” – pytał.
Franciszek mówił, że jeśli chce się, by ustał zgiełk wojny i ustąpił miejsca pokojowi, to należy zacząć od siebie.
„Święty Paweł mówi nam wyraźnie, że życzliwość, miłosierdzie i przebaczenie są lekarstwem, jakim dysponujemy, by budować pokój” – powiedział papież.
Jak zaznaczył, istnieje nie tylko przemoc zbrojna, ale także przemoc werbalna, psychologiczna, przemoc związana z nadużywaniem władzy oraz „ukryta przemoc związana z plotkowaniem”.
„Przed Księciem Pokoju, który przychodzi na świat, złóżmy wszelką broń każdego rodzaju. Niech nikt nie wykorzystuje swojej pozycji i roli do poniżania drugiego” – wezwał.
Dodał: „Niech wdzięczność, nawrócenie i pokój będą darami tych Świąt”.
W przemówieniu do kardynałów i biskupów Franciszek ostrzegł również: „Naszym pierwszym wielkim problemem jest zbytnie pokładanie ufności w sobie samym, w naszych strategiach, naszych programach”.
„Niektóre upadki, także Kościoła, są wielkim przypomnieniem, by w centrum postawić ponownie Chrystusa” – oświadczył.
Jak mówił papież, „nie wystarczy potępić zło, nawet to, które czai się wśród nas”. Tłumaczył, że w jego obliczu trzeba zdecydować się na nawrócenie.
„Zwykłe potępienie może dać nam złudzenie, że rozwiązaliśmy problem, ale w rzeczywistości liczy się dokonanie zmian, które pozwolą nam nie dać się już uwięzić logice zła” – uważa Franciszek.
Do szefów instytucji Kurii Rzymskiej apelował także o czujność.
„Wielka ostrożność, jaką musimy zachować w tym momencie naszego istnienia, wynika z faktu, że formalnie nasze obecne życie jest w domu, w murach instytucji, w służbie Stolicy Apostolskiej, w samym sercu ciała kościelnego. I właśnie z tego powodu możemy popaść w pokusę myślenia, że jesteśmy bezpieczni, że jest nam lepiej, że nie musimy się już nawracać” – dodał.
Faktycznie jednak „znajdujemy się w większym niebezpieczeństwie niż wszyscy inni, ponieważ sidła zastawia na nas 'uprzejmy diabeł’, który nie przychodzi, robiąc zgiełk, lecz przynosząc kwiaty”.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

REKLAMA

2091096444 views

REKLAMA

2091096743 views

REKLAMA

2092893202 views

REKLAMA

2091097025 views

REKLAMA

2091097171 views

Umysł rozszerzony

Wielkanocny napad

Mieszkanie dla Phila

Dzieci tyranów

Kanał śmierci

REKLAMA

2091097316 views