Działacz polonijny z Chicago i wieloletni korespondent Ordynariatu Polowego Jan Jaworski został uhonorowany złotym Medalem Jana Pawła II i Dyplomem za zasługi dla Archidiecezji Krakowskiej i Centrum Jana Pawła II (w budowie). Aktu wręczenia tych wyróżnień dokonał Metropolita Krakowski kard. Stanisław Dziwisz w rezydencji biskupów krakowskich przy ul. Franciszkańskiej 3 w Uroczystość Przemienienia Pańskiego.
Pan Jan Jaworski odebrał również takie same wyróżnienia w imieniu polonijnego filantropa Czesława Sawko, fundatora pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego na Jasnej Górze. Jak powiedział “NS” Jan Jaworski wyróżnienia zostaną przekazane panu Sawko w kościele św. Konstancji w Chicago.
Podczas swojego pobytu w Polsce Jan Jaworski odwiedził swoje rodzinne strony w Tarnowskiem. Uczestniczył również w czerwcowym ingresie nowego Prymasa abp. Józefa Kowalczyka na stolicę w Gnieźnie oraz uroczystościach jubileuszu 40-lecia święceń kapłańskich Metropolity Gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głódzia.
Jan Jaworki w uroczystość Przemienienia Pańskiego 6 sierpnia wziął udział we Mszy św. na Wawelu, skąd ruszyła XXX Krakowska Pielgrzymka na Jasną Górę. Mszy św. przewodniczył i błogosławieństwa na drogę udzielił kard. Stanisław Dziwisz. – Na pielgrzymi szlak na Jasną Górę, powiedział Jan Jaworski, wyruszyło m. in. 1200 osób z Włoch oraz 500 ze Szwajcarii.
Podczs drogi krakowskich pielgrzymów świadectwo o Janie Pawle składał m. in. Arturo Mari, znany fotograf Sługi Bożego Jana Pawła II.
Jan Jaworski był również gościem Ordynariatu Polowego. Od wielu lat nadsyła do “Naszej Służby” z Chicago korespondencje dotyczące wydarzeń patriotycznych i religijnych, którymi żyją nasi rodacy zza oceanu. Ostatnio pisał o odsłonięciu Pomnika Katyńskiego, którego inicjatorem był śp. pan Wojciech Seweryn z Chicago, który zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Pan Wojciech Seweryn przez dziesięć lat budował pomnik dla ofiar Katynia. Wśród nich był jego ojciec, oficer rezerwy. Pomnik stanął w Niles, Illinois. Mieczysław Seweryn widział swojego syna zaraz po porodzie, 1 września 1939 r., aby zaraz potem wyruszyć na front. Pan Wojciech Seweryn uczył się rzeźbiarstwa w szkole artystycznej w Krakowie. W Ameryce pracował w warsztacie samochodowym. Przez 10 lat zbierał pieniądze na budowę pomnika i zakup działki.
Elżbieta Szmigielska-Jezierska
“Nasza Służba” sierpień 2010 r.
