Będziemy bardzo dokładnie obserwować ten marsz – poinformował we wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, pytany o marsz, który w 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego organizuje Brygada Mazowiecka ONR. Dodał, że jeżeli pojawią się na nim symbole zakazane w polskim prawie, to spotka się to z reakcją.
Autorzy piszą też, że oczekują od Trzaskowskiego i podległych mu urzędników „realizacji kompetencji nadzorczych, przede wszystkim wysyłania obserwatorów – po to, by gdy zaistnieją przesłanki, możliwe było rozwiązanie imprezy na gruncie art. 13 i in. Konstytucji oraz praw niższego rzędu”. „Dokładamy starań, aby Polska była miejscem wolnym od nienawiści i wierzymy, że Pan Prezydent jest naszym sprzymierzeńcem” – kończą list.
„Wielokrotnie zabierałem głos w tej sprawie w ostatnich latach, mówiąc jasno, że nie ma miejsca na mowę nienawiści, na symbole, które są zakazane w polskim prawie na ulicach Warszawy. Zwłaszcza nie powinno być na nie miejsca 1 sierpnia w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego” – powiedział Trzaskowski.
„Jasno zapowiadam. Będziemy bardzo dokładnie obserwować ten marsz i jeżeli pojawią się na nim symbole zakazane w polskim prawie, jeżeli pojawi się mowa nienawiści, to natychmiast będziemy reagować” – oświadczył prezydent Warszawy. (PAP)
Autorka: Natalia Kamińska