Podczas dorocznego świątecznego spotkania polonijni edukatorzy w blasku Betlejemskiego Światła Pokoju przełamali się opłatkiem, złożyli sobie najlepsze życzenia, śpiewali kolędy i dzielili się wspomnieniami.
Chicagowscy edukatorzy należący do Rady Nauczycieli Polonijnych (The Council of Educators in Polonia), kontynuując piękną polską tradycję łamania się opłatkiem w gronie rodziny i przyjaciół, spotkali się 18 stycznia w Domu Podhalan.
O ważnym wydarzeniu, które od kilkudziesięciu lat łączy środowiska i organizacje w Chicago opowiadała prezes Rady Nauczycieli Polonijnych prof. Lidia Filus. Przypomniała motto organizacji „Educators as Role Models” – dawać przykład własną postawą i zachowaniem. Apelowała o integrację środowisk. –Trzeba wszystkich łączyć, pokazywać co jest wspólne, czego możemy jedni od drugich się uczyć – podkreśliła prof. Filus.
Harcmistrz druhna Lusia Bucka przyniosła na spotkanie Betlejemskie Światło Pokoju – symbol nadziei i pokoju między narodami, które przekazała prof. Lidii Filus i Anieli Bartoszek. Ksiądz Wacław Lech pobłogosławił i poświęcił opłatki. Do świętujących z kolędą dołączyła delegacja Zarządu Głównego Związku Podhalan w Północnej Ameryce z prezesem Józefem Cikowskim.
Serdeczne życzenia przekazali również wiceprezesi: Zdzisław Dorula i Stanisław Sarna, skarbnik Maria Skiba oraz góralska młodzież: Zbójnik Roku –Mateusz Kois, Królowa ZPPA –Kamila Wilczek, kandydatka na przyszłą królową –Joanna Chlebek. Wystąpiły dzieci z Holni i ze Szkółki Pieśni i Tańca przy Zarządzie Głównym Związku Podhalan, gdzie najmłodsi stawiają pierwsze kroki, i którego kierownikiem jest Bożena Mąka. Wspólnemu kolędowaniu akompaniowała kapela góralska z kapelmistrzem Markiem Bukowskim.
Po życzeniach i przełamaniu się opłatkiem był serwowany obiad, po którym goście i członkowie Rady Nauczycieli Polonijnych podzieli się refleksjami, opowiadali o sobie, wspominali miłe i ważne wydarzenia minionego roku. Leszek Kordylewski posługujący się biegle językiem esperanto zażartował, że prawdopodobnie, jak dotąd był jedynym Polakiem, który podczas wystąpień na konferencjach posługiwał się językiem esperanto.
We wspomnieniach nawiązał do odkryć swego słynnego ojca, astronoma Kazimierza Kordylewskiego. Anna Kordylewska przedstawiła się niezwykle skromnie i oprócz informacji o pracy zawodowej nawiązała krótko do działalności w chicagowskim oddziale Fundacji Kościuszkowskiej.
Głos zabrała również Amy Kendal, administrator serwisów dla dzieci przy Akademii Maryville (Administrator of Early Childhood Services at Maryville Academy), która w listopadzie ubiegłego roku z okazji celebrowanego na Uniwersytecie Northeastern Illinois (NEIU) Miesiąca Dziedzictwa Polskiego została uhonorowana przez RNP nagrodą za służbę społeczną (Community Service Award).
Dr Jolanta Jonak – dyrektor konkursu w kategorii młodych talentów (Young Talent Award) przedstawiła temat tegorocznego konkursu literackiego organizowanego przez Radę Nauczycieli Polonijnych.
Julia Vazqez, Mayra Guzman wspólnie z meksykańskimi przyjaciółmi zaśpiewały pieśń ,,Posada” i opowiedziały o meksykańskiej tradycji bożonarodzeniowej i zauroczeniu polskim zwyczajem dzielenia się opłatkiem, przeniesionym do własnych rodzin i parafialnych wspólnot.
Powitano Agatę Mścisz – polonijną nauczycielkę i przedstawicielkę Związku Narodowego Polskiego oraz Jana Aaftinka, gościa z Holandii, a także hojnego sponsora stypendium i Vivian Wałkosz, 92-letnią, emerytowaną profesor z Northeastern Illinois University.
Kinga Korpacz odnosząca sukcesy w biznesie, była uczennica wiceprezes RNP Czesławy Kolak, z dumą opowiedziała o swojej profesor i przyjacielu, uhonorowanej tytułem Wybitnego Polaka, całym sercem i wiedzą wspierającej młodych.
Katarzyna Szczot z Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji z Lublina mówiła o nawiązaniu polsko- amerykańskiej współpracy z lokalnymi ośrodkami w Chicago.
Organizatorzy odczytali życzenia i gratulacje przesłane przez konsula generalnego RP w Chicago Piotra Janickiego i wicekonsula Piotra Semeniuka, a także Ewę Koch ze Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce.
Na zakończenie Aniela Bartoszek, występująca podczas uroczystego spotkania w stroju góralskim, podzieliła się refleksją o radości płynącej z koordynowanych przez nią opłatków:
– Podczas tych spotkań nie tylko dzielimy się polską kulturą, ale jednocześnie nawiązują się specjalne przyjaźnie. Cieszę się, że każdego roku, mimo że w organizacji nie ma zbyt wielu młodych ludzi, na świąteczne spotkania przychodzi coraz więcej nowych osób, które nigdy nie widziały opłatka. W ten sposób uczą się naszej kultury i zwyczajów. Podziwiają piękny zwyczaj łamania się chlebem – podsumowała tegoroczny opłatek Aniela Bartoszek.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
