Najpopularniejszy czytnik RSS online kończy działalność w lipcu. Od wczoraj na stronie głównej Google Reader pojawia się informacja o tym, że za kilka miesięcy usługa zniknie z internetu. Wszystko to w ramach nowej strategii Google, aby ograniczać liczbę oferowanych usług i skupić się tylko na wyselekcjonowanej grupie.
Google Reader (Czytnik Google) poinformował internautów o zamknięciu serwisu za pośrednictwem oficjalnego bloga. Alan Green, inżynier oprogramowania argumentował, że ograniczenie ilości usług oferowanych przez Google zadziała na korzyść użytkowników.
Google Reader zniknie z internetu już 1 lipca. Wielu internautów już teraz wylewa swoje żale w mediach społecznościowych i poleca wzajemnie aplikacje oferujące podobne możliwości. Wśród nich znajdują się m.in. Netvibes, News Blur, Feedly, Reeder, Flipboard, Taptu czy Pulse.
Czytnik Google oferował im możliwość kolekcjonowania news feedów i postów z bardzo różnych źródeł w jednym miejscu.
Razem z Google Reader z internetu znikną również inne usługi, m.in. Google Cloud Connect, Google Building Maker i aplikacja głosowa na telefony BlackBerry.
Google Reader powstał w 2005 roku. Jego autorem jest Chris Wetherell. Od tamtej pory stopniowo stawał się najpopularniejszym czytnikiem kanałów ATOM i RSS.
AS
