W Muzeum Instytutu Sztuki do 14 października można oglądać trzy z dziesięciu paneli, które renesansowy rzeźbiarz Lorenzo Ghiberti wykonał w XV wieku dla ozdobienia drzwi baptysterium przy kościele Santa Maria del Fiore w swoim mieście.
Michał Anioł określił je jako divinum opus (boskie dzieło). Historycy sztuki wiążą z tym arcydziełem początki sztuki nowożytnej. Artysta stworzył w nim renesansowy kanon piękna ludzkiej sylwetki – smukłe ciało z niewielką głową, którego uroda jest ważniejsza od ekspresji.Nowością dzieła florenckiego mistrza było stosowanie przy jego tworzeniu praw perspektywy.
Nazwane „Wrotami Raju” (Porta de Paradiso) płaskorzeźby z pozłacanego brązu ulegały przez wieki działaniu czasu. Osadzał się na nich brud, były czyszczone i polerowane z użyciem żrących substancji, zostawiali na nich swój ślad wandale, wreszcie powódź w 1966 r. spowodowała wybicie i uszkodzenie kilku paneli.
Od roku 1990 wspaniałe dzieło Ghibertiego przechodzi proces drobiazgowej i troskliwej konserwacji, prowadzonej przez najlepszych specjalistów w tej dziedzinie. Ukończenie prac jest planowane na 2008 rok.
Wchodzące w skład podróżującej po Ameryce wystawy „The Gates of Paradise: Lorenzo Ghiberti’s Renaissance Master-piece” trzy odrestaurowane panele wraz z elementami ramy były już pokazane w Atlancie, a z Chicago pojadą do Nowego Jorku i Seattle, skąd wrócą na stałe do Włoch. /Kc