Według danych Departamentu Handlu Produkt Krajowy Brutto wzrósł w II kwartale tego roku tylko o 1,6 proc. To zdecydowanie mniej niż prognozowane wcześniej 2,4 proc. Paniki jednak nie widać, bo wielu ekspertów spodziewało sie nawet gorszych wyników.
- fot. Amerykańska gospodarka rozwija się wolniej niż prognozowano
Ekonomiści są jednak zgodni, że ożywienie gospodarcze w USA mocno wyhamowało. Dają się słyszeć głosy, że amerykańskiej gospodarce grozi powrót do recesji. Pojawiają się jednak i opinie, że kolejny kryzys nam nie grozi, ale proces wychodzenia z zapaści będzie zdecydowanie bardziej powolny niż pierwotnie przypuszczano.
Zdaniem Departamentu Handlu za słabszy wynik PKB odpowiada duży deficyt w handlu zagranicznym. W drugim kwartale amerykański import wzrósł o ponad 32 proc., najwięcej od 1984 roku, podczas gdy eksport zwiększył się tylko o 9 proc.
Prognozy na III kwartał nie sa najlepsze. Eksperci przewidują, że PKB wzrośnie o 1,7 proc.
Niepokojem wciąż napawają także dane z rynku pracy. Poziom bezrobocia wynosi 9,5 proc. a sektor prywatny który stanowi główną siłę napędową gospodarki wciąż nie jest w stanie wygenerować znaczącej liczby nowych etatów.
Sytuację dodatkowo pogarszają statystyki z rynku nieruchomości. Na początku tygodnia podano, że liczba sprzedanych domów na rynku wtórnym spadła w lipcu aż o 27 proc.
Dzisiejsze wyniki w napięciu obserwuje Biały Dom. Ubiegłotygodniowe sondaże pokazują, że obecną politykę gospodarczą prezydenta Obamy popiera 41 proc. Amerykanów. Po raz pierwszy za kadencji Baracka Obamy liczba jego przeciwników jest większa od zwolenników.
Inwestorzy czekają też na wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej, który ma przedstawić prognozy dla amerykańskiej gospodarki.
I kwartale gospodarka USA wzrosła o 3,7 proc. Ostateczne dane za II kwartał Departament Handlu ma podać 30 września.
IN (Reuters, CNN Money)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
