Zimowe igrzyska w Pekinie dobiegają półmetka. Ale mimo że na co dzień potrafimy pasjonować się sportem, trudno w tym wypadku o jakieś pozytywne emocje. Zamknięci we własnym gronie sportowcy rywalizują w totalitarnym kraju przed obiektywami kamer na wybudowanych za miliardy dolarów obiektach, jeżdżąc po milionach metrów sześciennych sztucznego śniegu. Pomijam, że konkurencje rozgrywane w egzotycznych…