W ubiegłym tygodniu pisałem o naszym niepokoju przed wejściem na pokład statku wycieczkowego. Tym razem napiszę wam, jak było podczas rejsu na pokładzie „Oasis of the Sea”. Kiedy dotarliśmy do portu, wszystko wyglądało na nieco bardziej skomplikowane niż zazwyczaj i zaczęliśmy się trochę martwić, że cały ten rejs w pandemii będzie właśnie taki. Zazwyczaj procedura…