REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaDziennik SportowyGramy o dwa zwycięstwa

Gramy o dwa zwycięstwa

-

Musimy wygrać dwa najbliższe mecze. Jeśli mamy awansować do Euro 2008, to nie możemy mieć innego celu – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker podczas środowej konferencji prasowej we Wronkach.


Od poniedziałku kadrowicze przygotowują się do pierwszych meczów eliminacji mistrzostw Europy. 2 września w Bydgoszczy Polska zagra z Finlandią, a 6 września w Warszawie z Serbią.


Beenhakker jest bardzo podbudowany zaangażowaniem ze strony swoich podopiecznych. „Każdy z zawodników pracuje jak najlepiej potrafi. Naprawdę nie mam żadnych zastrzeżeń, cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku” – powiedział Holender.


Pytany co będzie chciał zmienić w grze reprezentacji Polski, choćby w porównaniu do ostatniego meczu z Danią, odparł:


„Tutaj nie chodzi o system gry, ale przede wszystkim o filozofię. Ale nie można tego zmienić w ciągu kilku dni. Musimy to robić powoli, krok po kroku. Dajmy na przykład grę w obronie. Są dwa sposoby – albo bronimy się po to by wyprowadzić szybki atak, albo bronimy się, żeby jak najszybciej odebrać piłkę rywalom”.


O swoich zadaniach taktycznych chętnie wypowiadał się kapitan reprezentacji Maciej żurawski.


„Atak jest pierwszą formacją, od której zaczyna się gra w defensywie. Po stracie piłki mamy za zadanie zagęścić środek pola. Musimy też skupić się na tym, by nie tracić piłki zbyt często, bo pozwalamy wtedy rywalom na prowadzenie przez nich gry” -objaśniał niuanse taktyczne napastnik Celticu Glasgow.


Zdaniem holenderskiego szkoleniowca istnieje pewne podobieństwo między polską a fińską reprezentacją.


„Oni mają ten sam problem, co my. Większość ich piłkarzy również gra w zagranicznych klubach. I Finowie zawsze mieli w składzie kilka wybitnych indywidualności. Rywali analizujemy na wideo. Mamy na kasetach mecze Finlandii ze Szwecją i Irlandią Północną”.


Selekcjoner podkreślił, że jednym z powodów, dla których zdecydował się podjąć pracę z polską reprezentacją była chęć awansu do finałów mistrzostw Europy.


„Dlatego gdy pytacie mnie, jaki cel stawiam przed pierwszymi meczami nie mogę odpowiedzieć inaczej. Chcemy wygrać oba spotkania”.


W reprezentacji zabrakło Grzegorza Rasiaka, który pierwotnie otrzymał powołanie na mecze z Finlandią i Serbią. Napastnik Southmapton w tym czasie zaplanował chrzciny córki i chciał dołączyć na zgrupowanie kilka dni później. Selekcjoner nie zgodził się na późniejszy przyjazd zawodnika.


„Ja szanuję jego decyzję, ale nie mogłem jej zaakceptować. Nie mogłem zgodzić się na to, by przyjechał do Wronek w środę czy nawet w czwartek. Gdybym teraz zrobił wyjątek, to niewykluczone, że przy następnym zgrupowaniu inni zawodnicy przyszli by do mnie z podobną prośbą. Dlatego mam nadzieję, że on też zrozumie moją decyzję. Nie skreślam go z reprezentacji. Rasiak, a także inni zawodnicy, których nie ma dziś we Wronkach, mają cały szansę na powołania” – wyjaśnił Beenhakker.

REKLAMA

2091036113 views

REKLAMA

2091036414 views

REKLAMA

2092832874 views

REKLAMA

2091036697 views

REKLAMA

2091036844 views

REKLAMA

2091036989 views