We wtorek tuż przed 9 rano wyposażony w automatyczny karabin mężczyzna zatrzymał się na parkingu restauracji IHOP w Carson City w Newadzie, wysiadł z minivana z naklejką „Support Our Troops” i oddał strzał w powietrze. Wszedł do środka, pomaszerował prosto do stolika zajętego przez członków Gwardii Narodowej i zaczął do nich strzelać. Zabił trzech i zranił osiem osób, po czym wyszedł na zewnątrz restauracji ulokowanej w zatłoczonym kompleksie biznesowym i strzelił sobie w głowę.
Dwoje rannych zmarło później w szpitalu.
Mordercę zidentyfikowano jako 32-letniego Eduardo Sencion. Mężczyzna nigdy wcześniej nie wszedł w konflikt z prawem. Jego rodzina twierdzi, że cierpiał na zaburzenia psychiczne.
Zanim popełnił samobójstwo Sencion strzelał do pobliskich biznesów. Motywy zbrodni nie są znane, choć wiele wskazuje na to, że umyślnie wybrał na swoje ofiary ludzi w mundurach.
W samochodzie Senciona znaleziono jeszcze jeden karabin i pistolet.
Eduardo Secion urodził się w Meksyku. Miał ważny amerykański paszport. Pracował w rodzinnym biznesie w South Lake Tahoe.
W styczniu 2009 roku Sencion ogłosił bankructwo. Nie miał pieniędzy na spłatę smochodu, kilku kart kredytowych i lekarstw.
(AP – eg)