Policja na przedmieściach Kasas City w stanie Missouri w sobotę wieczorem otrzymała telefon informujący, że w lokalnym stawie zauważono przyczajonego sporego aligatora. Komisariat z miasteczka Independence, gdzie otrzymano zgłoszenie, skontaktował się natychmiast ze stanowym departamentem ochrony przyrody.
Jak poinformował rzecznik miejscowej policji, Tom Gentry zlecono zastrzelenie krokodyla ze względu niebezpieczeństwo ze zstrony zwierzęcia na obszarze rezydencyjnym.
Przybyły na miejce funkcjonariusz oddał dwa strzały do aligatora, ale za każdym razem pociski odbiłu się od twardej skóry. Nic dziwnego, ponieważ zwierzę bylo cementowym odlewem.
Jak powiedział właściciel fałszywego krokodyla, umieścił odlew w należącym do niego stawie, by odstraszał dzieci.
Zdaniem Bill Graham z Missouri Department of Conservation ( stanowego departamentu ochrony przyrody): „Nie mamy u siebie aligatorów, jestesmy zbyt wysunięci na północ; u nas jest po prostu dla nich za zimno”.
Jednak zadaniem policji jest reagowaie na każde zgłoszenie, nawet najbardziej absurdalne – stwierdził Tom Gentry.
Aligatory amerykańskie występują głównie w południowo-wschodnich stanach USA, takich jak: Alabama, Arkansas, Karolina Północna i Południowa, Floryda, Georgia, Luizjana, Missisipi, Oklahoma, Teksas. Szacowana dzika populacja wynosi ponad 100 tys. osobników.
RR