Sześć osób, w tym troje dzieci zginęło w niedzielę nad ranem w pożarze budynku wielorodzinnego, w miejscowości Aurora, na przedmieściach Chicago. Wśród ciężko rannych jest kilkumiesięczna dziewczynka.
- fot. Chicago Tribune/ W pożarze w miejscowości Aurora śmierć poniosło sześć osób, w tym troje dzieci
Według lokalnej straży pożarnej pożar wybuchł pojawił się tuż po godzinie 4.00 rano. W trzypiętrowym budynku przy 760 Claim St. mieści się w sumie 12 mieszkań, w których w chwili pożaru znajdowało się około 35 osób. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień pojawił się w mieszkaniu na pierwszym piętrze. Dokładna przyczyna pożaru nie jest jednak znana.
Jak powiedział John Lehman z Aurora Fire Department, strażacy błyskawicznie przystąpili do ewakuacji mieszkańców budynku i gaszenia ognia. Sześciu osób nie udało się jednak uratować. Ofiary smiertlene znaleziono w mieszkaniach, w których mieszkańcy otworzyli drzwi na klatkę schodową a ogień i dym błyskawicznie wdarł się do środka.
Wśród ofiar śmiertelnych jest troje dorosłych, w wieku około 30 – 40 lat i trzech chłopców w wieku od 8 miesięcy, 6 i 9 lat. Tożsamość ofiar nie została podana do publicznej wiadomości. Do szpitala przewieziono także pięć osób, u których nastąpiło zatrucie dymem. Wśród hospitalizowanych w ciężkim stanie jest kilkumiesięczna dziewczynka. Kilka osób zostało uratwanych przed strażaków z dachu, na który uciekli przed płomieniami.
Na miejscu pracują strażacy z wydziału dochodzeniowego, którzy próbują ustalić przyczynę tragicznego pożaru.
MP
