Pielęgniarka z Woodstock na dalekich północno-zachodnich przedmieściach Chicago usunęła z butelek morfinę przepisaną pacjentom i zastąpiła ją innym płynem, wiedząc, że rozcieńczona substancja zostanie im przekazana. Oskarżona przyznała się do winy w sądzie federalnym.
30-letnia Sarah Diamond była zastępcą dyrektora oddziału pielęgniarskiego w centrum rehabilitacji medycznej w Chicago, gdzie do jej obowiązków należało podawanie pacjentom leków.
Między lipcem a sierpniem 2021 r. usunęła morfinę z butelek przepisywanych pacjentom i zastąpiła ją innym płynem, wiedząc, że rozcieńczona substancja zostanie im przekazana.
Diamond rozcieńczyła butelki morfiny tak, że zawierały tylko od 26 do 53 procent zadeklarowanej ilości leku. Następnie dała pacjentom zastrzyki z rozcieńczonej płynnej morfiny, a resztę leków zatrzymała do własnego użytku.
W sumie prokuratorzy stwierdzili, że pielęgniarka przyjmowała płynną morfinę od co najmniej pięciu różnych pacjentów, którym przepisano lek w celu złagodzenia bólu.
„Diamond usunęła morfinę z lekkomyślnym lekceważeniem i skrajną obojętnością na ryzyko, że pacjenci będą narażeni na niebezpieczeństwo obrażeń ciała” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez biuro prokuratora USA.
Akt oskarżenia został ogłoszony przez Johna R. Lauscha Jr., prokuratora Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Północnego Illinois oraz Lyndę M. Burdelik, odpowiedzialną za biuro terenowe Urzędu ds. Żywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA) w Chicago.
„Pacjenci zasługują na pewność, że otrzymują legalnie przepisany lek, a nie rozcieńczoną substancję” – powiedział prokurator Lausch. „Pracownicy służby zdrowia, którzy nielegalnie manipulują lekami na receptę, będą ścigani w najszerszym zakresie prawa” – dodał.
Z kolei Burdelik zaznaczyła, że pacjenci powinni wiedzieć, że otrzymują odpowiednie leczenie od osób, którym powierzono ich opiekę medyczną. „Musimy pociągnąć personel medyczny do odpowiedzialności, gdy wykorzystuje swoją wyjątkową pozycję i manipuluje lekami, których potrzebują pacjenci, potencjalnie narażając ich na skażone produkty medyczne” – podkreśliła.
Data wydania wyroku nie została jeszcze wyznaczona. Oskarżonej grozi do 10 lat więzienia.
(DC)
