We wtorek wycofano zarzuty przeciwko Brianowi Dorianowi, policjantowi oskarżonemu o postrzelenie trzech przypadkowych mężczyzn, w tym jednego śmiertelnie w Illinois i Indianie. Jednocześnie oznacza to, że przestępca, który grasował po terenach wiejskich obu stanów i zyskał już miano „pszczelego zabójcy” nadal przebywa na wolności.
- fot. CBS Chicago/ Brian Dorian, policjant podejrzany o strzelaniny w Illinois i Indianie został wypuszczony na wolność
Szeryf powiatu Will i prokurator stanowy poinformowali podczas konferencji prasowej, że śledczym udało się potwierdzić prawdziwość alibi funkcjonariusza policji. Miał on do 11 rano w dniu, którym doszło do zabójstwa, pracować na komputerze w swoim domu w miejscowości Crete. A pierwsze strzały zabójca oddał o 10.30 na placu budowy w okolicach Beecher. Od początku Brian Dorian nie przyznawał się do winy.
Chuck Pelkie, rzecznik biura stanowego prokuratora dodał, że to jeden ze świadków zidentyfikował go jako mordercę. Jego pojazd również pasował do opisu samochodu podejrzanego.
37-letniego oficera z wydziału policji w Lynwood aresztowano trzy dni po zdarzeniu. Postawiono mu zarzut zabójstwa pierwszego stopnia, gdyż jedna z ofiar, 45-letni Rolando Alonso z Hammond w Indianie, zmarł na skutek postrzelenia w głowę.
Lokalne władze informują, że zabójca, który wciąż przebywa na wolności, zanim zaatakował, zadawał ofiarom pytanie czy nie chciałyby trochę zarobić na przechowaniu pszczół. Następnie zaczynał strzelać.
Rodzina i współpracownicy policjanta są zbulwersowani zaistniałą sytuacją. Komendant policji w Lynwood, Russell L. Pearson oświadczył, że prokuratura powinna przeprosić Doriana za zszarganie reputacji i zmieszanie jego rodziny z błotem.
Jednak obecna na sali obrad Kristina Garza, ciotka postrzelonego 19-letniego Joshuy Garza wierzy, że sprawiedliwości stanie się zadość i policjant zostanie ostatecznie skazany.
To już drugi raz kiedy Brian Dorian występuje w charakterze podejrzanego w sprawie o zabójstwo. W 2006 roku został skazany za zbyt szybką jazdę i spowodowanie wypadku, w którym zginął 17-letni Dylan Drapeau.
Zobacz także:
„Pszczeli” zabójca aresztowany
Trwa pościg za „pszczelim” zabójcą
as (WGN-TV, Chicago; AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
