Kierowcy firm przewozowych Uber i Lyft oraz dostawcy jedzenia DoorDash na środę, 14 lutego zapowiedzieli ogólnokrajowy protest. Kierowcy z Chicago od 11 am do 1 pm mają nie przyjmować żadnych zamówień na dowozy obejmujące lotnisko O’Hare.
Ogólnokrajowy protest, zapowiedziany na środę, 14 lutego, jest organizowany przez koalicję Justice for App Workers i został ogłoszony w poniedziałek, 12 lutego. Obejmuje lotniska w dziesięciu miastach w całym kraju, w tym międzynarodowe lotnisko O’Hare w Chicago.
Uczestnicy mają protestować na O’Hare, na placu przeznaczonym dla kierowców Lyfta i Ubera, w środę, 14 lutego w godzinach 11 am – 1 pm. W tym czasie mają wyłączyć swoje aplikacje i nie przyjmować zamówień na żadne przejazdy obejmujące lotnisko O’Hare.
Kierowcy firm oferujących przejazdy i dowozy jedzenia protestują przeciwko długim godzinom pracy, niskiej płacy, niebezpieczeństwom związanym z wykonywaniem pracy oraz ciągłemu ryzyku „bycia dezaktywowanym (przez firmę – red.) za pomocą jednego kliknięcia”.
Pod koniec stycznia chicagowska policja wydała ostrzeżenie dla kierowców dowożących jedzenie po tym, jak doszło do trzech zbrojnych rabunków na tej samej przecznicy na zachodzie Chicago. Również w styczniu kierowca jednej z firm przewozowych został ciężko ranny podczas próby zbrojnej kradzieży samochodu w dzielnicy Austin. W tej samej dzielnicy w grudniu zastrzelona została kierowca Lyfta Adriana Arocha-Duque.
Po ostatnich atakach grupy działające na rzecz niezależnych zleceniobiorców (tzw. gig workers) apelują o wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa dla kierowców.
(jm)
