W związku z trwającą dwudniową wizytą prezydenta Bronisława Komorowskiego w Stanach Zjednoczonych, kandydujący na stanowisko burmistrza Chicago Rahm Emanuel, były szef gabinetu Baracka Obamy, wydał następujące oświadczenie:
- fot.AP/Rahm Emmanuel wydał specjalne oświadczenie w związku z wizytą Bronisława Komorowskiego w USA
Jako kandydat na stanowisko burmistrza miasta Chicago, będącego stolicą amerykańskiej Polonii, mam ogromną przyjemność powitać polskiego prezydenta, Bronisława Komorowskiego w Stanach Zjednoczonych.
W kwietniu minionego roku, Stany Zjednoczone wraz z Polską pogrążyły się w głębokiej żałobie po tym jak polski prezydent, Lech Kaczyński, wraz z małżonką Marią i niemal setką oficjeli zginęli w katastrofie lotniczej udając się do Katynia na obchody rocznicy zbrodni katyńskiej. My, mieszkańcy miasta Chicago, również straciliśmy w tej tragedii osobę bardzo nam drogą. Na pokładzie samolotu lecącego do Katynia znajdował się Wojciech Seweryn, utalentowany rzeźbiarz i członek chicagowskiej Polonii. Ojciec Wojciecha Seweryna, członek POW, również zginął w Katyniu. Seweryn był jednym z ludzi, dzięki którym na cmentarzu St. Wojciecha w Niles, w stanie Illinois stanął pomnik upamiętniający ofiary mordu katyńskiego. Śmierć tak wybitnego człowieka to ogromna strata dla Chicago.
Ameryka i Polska wspierają się w chwilach tragedii i zwycięstwa. Silna więź między naszymi krajami opiera się na podobnych wartościach i wspólnych kartach historii. Podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, Kazimierz Pułaski szkolił amerykańską kawalerię i dzięki swojej brawurze uratował życie Jerzego Waszyngtona. W latach 80-tych XX wieku polski ruch Solidarność zadziwił i jednocześnie zainspirował cały świat. Obecnie Polska jest członkiem NATO, bliskim partnerem strategicznym, jak i sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Pozdrawiając prezydenta Komorowskiego mówię: „Witam serdecznie”.
Biuro prasowe Rahma Emanuela. Tłum. Anna Siarkiewicz
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
