Zdominowany przez demokratów parlament stanowy i republikański gubernator Bruce Rauner nie osiągnęli porozumienia w sprawie większości kompleksowej ustawy budżetowej. Z dniem 1 lipca w Illinois rozpoczął się nowy rok fiskalny bez planu finansowego, co oznacza postępujący paraliż administracji stanu.
Najważniejsze agencje, takie jak Biuro Sekretarza Stanowego i Prokuratura Generalna, mają pewne rezerwy finansowe i funkcjonować będą bez większych zakłóceń przynajmniej przez najbliższe dwa tygodnie. Gubernator Rauner zapewnił pracowników, że ich zarobki nie zostaną obcięte, choć wcześniej prokurator generalna Lisa Madigan ostrzegała przed obniżką pensji. W jej opinii, pracownicy czynnych agencji stanowych mogą się spodziewać mniejszych niż normalnie zarobków; pod nieobecność ustawy budżetowej mogą otrzymać tylko minimalne wypłaty a po jej zatwierdzeniu − wyrównanie.
We wtorek gubernator poszedł na pewne ustępstwa i podpisał jeden z punktów (HB 4166) kompleksowej ustawy budżetowej dotyczący remontu dróg i odbudowy infrastruktury stanu. Rauner uznał, że wstrzymanie prac źle wpłynie na ekonomię stanu.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu gubernator podpisał też ustawę o finansowaniu oświaty publicznej (HB 3763), ponieważ, jak twierdził, edukacja zawsze była dla niego priorytetem i chce, aby szkoły pozostały otwarte.
Znakomita część ustawy budżetowej jest jednak nadal niepodpisana. Funduszy nie ma przede wszystkim dla agencji socjalnych, które przestaną świadczyć usługi osobom starszym, chory, niepełnosprawnym i dzieciom.
Spór między republikańskim gubernatorem a demokratami w legislaturze toczy się od kilku tygodni; obie strony obwiniają się nawzajem za brak kompromisu. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.
(ao)
