Nagłe zamknięcie kultowej restauracji Signature Room w Chicago w zeszłym tygodniu spowodowało federalny pozew przeciwko operatorom restauracji. Związek zawodowy pracowników oskarża ich o złamanie prawa.
Kiedy w ubiegły czwartek pracownicy Signature Room przyszli do pracy w dawnym Hancock Center, otrzymali powiadomienie o zamknięciu. Związek reprezentujący 132 pracowników restauracji twierdzi, że ta nagła decyzja stanowi naruszenie prawa stanowego.
Local 1, do którego należeli pracownicy Signature Room, niezwłocznie złożył pozew, twierdząc, że pracodawca nie dostarczył obowiązkowego 60-dniowego powiadomienia o zamknięciu lub masowych zwolnieniach. W pozwie wymieniono firmę Infusion Management Group, która zarządzała restauracją. Związek domaga się odszkodowania dla pracowników, zachowania ubezpieczenia zdrowotnego i innych świadczeń przez wymagany okres 60 dni, zgodnie z prawem stanowym.
Prezes związku Karen Kent wyraziła współczucie dla dotkniętych zwolnieniami pracowników.
„Wielu ludzi pracowało tam przez 30 lat. Jeśli możesz sobie wyobrazić pracę przez całe życie, a znaczna liczba osób pracowała tam co najmniej 15 lat, to ludzie, którzy poświęcili całe życie na pracę, wychowywanie rodzin, utrzymanie dzieci w szkole. I nawet w ogóle nikt przyszedł, żeby z nimi porozmawiać” – powiedziała Kent mediom.
Oprócz pozwu związek złożył również skargę do Stanowego Departamentu Pracy.
(DC)
