Do awaryjnego lądowania samolotu pasażerskiego, który wystartował z O’Hare, doszło w poniedziałek rano w powiecie DuPage.
1 maja, na kilka minut po starcie z chicagowskiego lotniska O’Hare, wieża kontrolna przyjęła zgłoszenie o dymie w kabinie pilota samolotu regionalnych linii SkyWest. Lot nr 2936, który oryginalnie miał lecieć do Cedar Rapids w stanie Iowa, został przekierowany na lotnisko powiatu DuPage około 9.15 rano – powiedziała rzeczniczka przewoźnika.
Władze poinformowały, że samolot wylądował bezpiecznie i wszyscy pasażerowie opuścili pokład w normalnym trybie.
Nie wiadomo, dlaczego w kokpicie pojawił się dym. Samolot jest sprawdzany przez mechaników, a obsługa linii zajęła się przekierowaniem pasażerów na inne połączenia.
Według strony Flightaware.com dwusilnikowy pasażerski samolot odrzutowy oddalił się od O’Hare zaledwie 37 mil i osiągnął wysokość 27 tys. stóp. Z chicagowskiego lotniska wystartował z 30-minutowym opóźnieniem.
(jm)