Kongresman Aaaron Schock, który zrezygnował ze stanowiska z powodu nadużyć finansowych ma na koncie wyborczym 3,4 mln dolarów. Prawo federalne nie pozwala na wydanie funduszy politycznych na osobiste potrzeby, ale pozwala na opłacenie adwokata, którego być może będzie potrzebował ustępujący z urzędu poseł.
Do niedawna przepisy federalne umożliwiały politykom dowolne dysponowanie funduszami wyborczymi po zapłaceniu podatków, ale obecnie taka możliwość już nie istnieje.
Zgodnie z nową regulacją Schock, z Peorii, może użyć funduszy wyborczych na obronę prawną, podarować je na cele charytatywne lub pozostawić na koncie w celu wykorzystania na przyszłe kampanie polityczne. Ostatnią opcją jest zwrócenie pieniędzy ich ofiarodawcom.
Można się spodziewać, że Schock będzie potrzebował dobrego adwokata ze względu na afery, w jakie jest zamieszany. Najpoważniejszą z nich wydaje się być uzyskanie zwrotu kosztów podróży służbowych prywatnym samochodem. Refundacja wynosiła około 50 tys. dolarów.
Politykowi postawiono zarzuty, że wystawił rachunek za podróże służbowe swoim prywatnym Chevy Tahoe za przejechanie 170 tys. mil podczas gdy na liczniku SUV było tylko 80 tys. mil, co zostało odkryte podczas sprzedaży samochodu.
Inne problemy republikanina dotyczą kontrowersyjnych wydatków z kieszeni podatnika na renowację biura, podróże po świecie, wynajem prywatnych samolotów i osobistego fotografa.
Popularny satyryk polityczny Jon Stewart uważa, że Schock prędzej czy później trafi do więzienia.
Przypomnijmy, że wybory specjalne na kongresmana 18. okręgu odbędą się w lipcu. Ich datę wyznaczy gubernator Bruce Rauner po odejściu Schocka z urzędu 31 marca.
(ao)
