Młody motocyklista zginął w wypadku nad ranem we wtorek, 26 marca w Portage Park na północnym zachodzie Chicago. 19-latek przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle i zderzył się z samochodem.
Jak poinformowała policja, tuż przed 2 am we wtorek, 26 marca motocyklista, jadący z dużą prędkością w kierunku zachodnim po West Irving Park Road, nie zatrzymał się na czerwonym świetle i zderzył się z samochodem jadącym na północ po North Central Ave.
Motocykl uderzył w samochód od strony pasażera. 19-latek zmarł na miejscu zdarzenia z powodu poważnych urazów głowy i ciała.
Samochód prowadził 21-letni mężczyzna, który odniósł obrażenia nogi i twarzy. Jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo, kiedy przewieziono go do szpitala Illinois Masonic Medical Center.
We wtorek, 26 marca po południu tożsamość motocyklisty nie została jeszcze podana do wiadomości publicznej.
Policja prowadziła śledztwo w sprawie wypadku.
(tos)