PAP
87 proc. mieszkańców stolicy Kanady uważa, że kierowcy ciężarówek już przedstawili swoje poglądy i powinni wyjechać z Ottawy - wynika z opublikowanego w środę sondażu. Ottawa od blisko dwóch tygodni jest zablokowana przez kierowców protestujących przeciw obowiązkowym szczepieniom na Covid-19 i ograniczeniom sanitarnym.
Rezultaty badania pokazują, że opinię o konieczności opuszczenia miasta przez kierowców podzielają wszyscy mieszkańcy, niezależnie od ich wieku, miejsca zamieszkania, przekonań politycznych. Wśród tych, którzy są przeciwni konwojowi 99 proc. mówi, że kierowcy powinni wyjechać, a wśród tych, którzy popierają kierowców – 46 proc.
Sondaż przeprowadzono między piątkiem a poniedziałkiem przez dwie firmy z Ottawy - Abacus Data i Spark Advocacy.
Wśród mieszkańców Ottawy 67 proc. jest przeciwnych lub zdecydowanie przeciwnych protestom kierowców ciężarówek, a 22 proc. popiera lub zdecydowania ich popiera. 11 proc. nie ma zdania.
Ankieterzy zapytali też o to, jak protesty wpływają na codzienne życie mieszkańców stolicy Kanady. 22 proc. odpowiedziało, że "poważnie" lub "bardzo poważnie", 39 proc. - że "trochę", 39 proc. nie zauważyło żadnych utrudnień.
Wyniki badania pokazują także, że mieszkańcy Ottawy oczekują zdecydowanych działań ze strony rządu federalnego. Policja w Ottawie była krytykowana za bierność podczas blokad. 40 proc. ankietowanych oceniło jej zachowanie jako "słabe"' lub "bardzo słabe". Natomiast 56 proc. tak samo oceniło działania premiera Justina Trudeau w związku z demonstracjami.
W poniedziałek parlament debatował nad sytuacją, Trudeau potępił działania kierowców, ale rząd federalny nie ogłosił żadnych decyzji.
Według innego badania Abacus Data opublikowanego w ubiegłym tygodniu, 68 proc. Kanadyjczyków nie zgadza się - lub zgadza w bardzo małym stopniu - z oceną sytuacji przedstawianą przez kierowców. 32 proc. deklarowało, że podziela ich poglądy.
W poniedziałek sąd w Ottawie przychylił się do zbiorowego pozwu mieszkańców miasta przeciwko protestującym kierowcom i zobowiązał ich, by na 10 dni zaprzestali używać klaksonów. Obecnie policja może aresztować każdego, kto narusza ten zakaz.
Policja w Toronto zamknęła w środę ulice w pobliżu parlamentu prowincji Ontario, ze względu na pojawiające się w mediach informacje o możliwych demonstracjach.
"Konwój Wolności 2022" był początkowo wyrazem sprzeciwu wobec obowiązkowych szczepień przeciw Covid-19 dla transgranicznych kierowców ciężarówek, ale z czasem przerodził się w szerszy ruch przeciwko innym ograniczeniami epidemicznym i polityce rządu Trudeau.
Oprócz protestów w Ottawie, kierowcy blokują także przejścia graniczne z USA w Coutts w Albercie oraz most łączący Windsor w Ontario z Detroit w amerykańskim stanie Michigan - najczęściej używany przejazd graniczny między Kanadą i USA.
Z Toronto Anna Lach (PAP)
