Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 07:13
Reklama KD Market

Biden: przywódca ISIS wolał zabić siebie i własną rodzinę niż stanąć przed obliczem sprawiedliwości

Przywódca Państwa Islamskiego (ISIS) Abu Ibrahim al-Haszemi al-Kurajszi wolał zabić siebie i swoją rodzinę, niż odpowiedzieć za swe zbrodnie - powiedział w czwartek prezydentJoe Biden w wystąpieniu na temat operacji sił amerykańskich przeciw liderowi tej organizacji dżihadystycznej.

"Kiedy nasze wojska zbliżyły się, by pojmać terrorystów, w ostatecznym geście desperackiego tchórzostwa i bez względu na życie członków własnej rodziny i innych w budynku, zdecydował się wysadzić się w powietrze zamiast odpowiedzieć za swoje zbrodnie (...) podobnie jak jego poprzednik" - powiedział Biden, opisując akcję wojsk specjalnych USA w syryjskiej prowincji Idlib.

Jak dodał, wraz ze śmiercią al-Kurajsziego świat pozbył się jednego z najgorszych przywódców terrorystów na świecie i jednego z architektów ludobójstwa jazydów w Iraku.

Opisując akcję komandosów, Biden podkreślił, że siły USA działały "z precyzją" i dołożyły maksymalnych starań, by nie dopuścić do ofiar cywilnych. Według doniesień organizacji Białe Hełmy, pomagającej cywilom w Syrii, z trzypiętrowego budynku pod granicą z Turcją wydobyto 13 ciał ofiar.

Według Bidena operacja wysyła jasny sygnał terrorystom na całym świecie. "Przyjdziemy po was i znajdziemy was, tak jak to zrobiliśmy dzisiaj" - oznajmił.

Przedstawiciele administracji Bidena przekazali wcześniej podczas briefingu prasowego, że al-Kurajszi wysadził się w powietrze niedługo po rozpoczęciu operacji, zabijając również wszystkich mieszkańców trzeciego piętra budynku, w tym swoją żonę i dzieci. Żołnierzom sił specjalnych udało się ewakuować mieszkańców pierwszego piętra, zaś na drugim wdali się w wymianę ognia z terrorystami z ISIS.

Oficjele podkreślili, że operacja przeprowadzona w nocy ze środy na czwartek była owocem miesięcy przygotowań i zbierania danych, w tym ustaleń, czy wysadzając się w powietrze, lider ISIS nie spowoduje zawalenia się całego budynku. Przedstawiciele amerykańskiej administracji ujawnili, że przez miesiące lider ISIS praktycznie nie wychodził z domu, poza zażywaniem kąpieli na dachu budynku.

Zdaniem władz USA uderzenie stanowi mocny cios w znacznie zdegradowaną już organizację, zaś al-Kurajszi był mocno zaangażowany w planowanie wielu operacji ISIS, w tym zamachów poza Syrią.

Al-Kurajszi miał przejąć przywództwo nad ISIS w 2019 roku po tym, jak amerykańskie siły specjalne zabiły jego poprzednika Abu Bakra al-Bagdadiego, również w syryjskiej prowincji Idlib.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


ISIS leader Abu Ibrahim al-Hashimi al-Qurayshi killed in Syria, Washington, USA - 03 Feb 2022

ISIS leader Abu Ibrahim al-Hashimi al-Qurayshi killed in Syria, Washington, USA - 03 Feb 2022

ISIS leader Abu Ibrahim al-Hashimi al-Qurayshi killed in Syria, Washington, USA - 03 Feb 2022

ISIS leader Abu Ibrahim al-Hashimi al-Qurayshi killed in Syria, Washington, USA - 03 Feb 2022


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama