Doniesienia mediów, że Moskwa przekazała pisemną odpowiedź na propozycje USA dotyczące rosyjskich żądań "gwarancji bezpieczeństwa" są wynikiem nieporozumienia - powiedział we wtorek szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji wypowiedział się na ten temat po rozmowie telefonicznej ze swym amerykańskim odpowiednikiem Antonym Blinkenem. Ławrow skomentował w ten sposób doniesienia dziennika "Washington Post". Wcześniej we wtorek wiceszef MSZ Rosji Aleksandr Gruszko powiedział, że doniesienia amerykańskiego dziennika są niezgodne z prawdą.
Ławrow oświadczył w nagraniu wideo, opublikowanym przez MSZ Rosji, iż Blinken w rozmowie telefonicznej zgodził się, że jest powód, by dalej omawiać kwestię "gwarancji bezpieczeństwa". Jednocześnie minister zarzucił Stanom Zjednoczonym, że w kwestiach tych gwarancji chcą koncentrować się na omawianiu spraw ważnych, lecz drugorzędnych. Zachód usiłuje całkowicie zapomnieć o podstawowej zasadzie, jaką jest niepodzielność bezpieczeństwa - oznajmił Ławrow.
Rosja ogłosiła w grudniu 2021 r. żądania, nazywane przez nią gwarancjami bezpieczeństwa, których spełnienia domaga się od państw zachodnich. Chodzi m.in. o gwarancje nierozszerzania NATO na wschód oraz wycofanie sił NATO z krajów wschodniej flanki Sojuszu. Stany Zjednoczone przedstawiły Moskwie formalną odpowiedź w tej sprawie. "Washington Post" podał we wtorek, powołując się na amerykańskiego dyplomatę, że Moskwa odpowiedziała na nią w formie pisemnej. (PAP)