Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 11:26
Reklama KD Market

Powrót Nawałki do kraju, coraz bliżej wyboru selekcjonera

Adam Nawałka, który w czwartek wrócił do Polski z wakacji, wydaje się być głównym kandydatem do objęcia funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Wieczorem w warszawskim hotelu Regent spotkał się z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Wybór zostanie dokonany w ciągu najbliższych dni, a prezentacja odbędzie się na PGE Narodowym.

Biało-czerwoni nie mają selekcjonera od końca grudnia, gdy PZPN rozwiązał kontrakt z Paulo Sousą, na jego prośbę. Portugalczyk objął funkcję trenera Flamengo Rio de Janeiro, a w Polsce spadła na niego duża fala krytyki za odejście z reprezentacji w ważnym dla niej momencie.

Nowy trener kadry będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację czeka na wyjeździe półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do mistrzostw świata. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się w finale barażowym 29 marca u siebie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.

Prezes PZPN Cezary Kulesza od ponad tygodnia prowadzi rozmowy z kandydatami. W miniony weekend rozmawiał m.in. z Fabio Cannavaro, ale dość szybko okazało się, że słynny Włoch ma raczej jednak inne plany i nie poprowadzi polskiej kadry. Podobnie jak kilku innych znanych zagranicznych trenerów, łączonych w mediach z biało-czerwonymi.

Jeżeli wybór nie padnie na obcokrajowca, nieaktualna stanie się jedna z koncepcji branych pod uwagę w PZPN - tzw. mieszana, z zagranicznym selekcjonerem otoczonym polskimi współpracownikami, byłymi reprezentantami kraju. Ci młodzi trenerzy mieliby uczyć się przy "rutyniarzu" warsztatu i w przyszłości przejąć po nim stery w reprezentacji.

Tuż po rozstaniu Sousy z kadrą narodową faworytem był Nawałka, który prowadził biało-czerwonych do lipca 2018 roku. Teraz chętnie widziałoby go z powrotem wielu doświadczonych kadrowiczów. Za takim rozwiązaniem optują praktycznie wszyscy czołowi piłkarze obecnej reprezentacji, mający w niej duży staż.

Władze PZPN nie mogły jednak spotkać się dotychczas z 64-letnim szkoleniowcem z Krakowa, który doprowadził kadrę do ćwierćfinału Euro 2016, ponieważ przebywał na wakacjach na Malediwach. W czwartkowy wieczór wraca do Polski i wkrótce ma rozmawiać z prezesem Kuleszą.

Nawałka wydaje się być faworytem, choć to wcale nie oznacza, że obie strony się porozumieją. Mogą być pewne rozbieżności dotyczące obsady sztabu współpracowników tego doświadczonego trenera.

Kto, jeśli nie Nawałka? Od kilku dni w kuluarach PZPN krążą najczęściej jeszcze dwa nazwiska - trenera Górnika Zabrze Jana Urbana oraz szkoleniowca reprezentacji do lat 21 Macieja Stolarczyka.

Jeżeli chodzi o datę wyboru, najczęściej pojawia się termin 19 stycznia, gdy zbierze się zarząd PZPN. Niewykluczone jednak, że nowy selekcjoner będzie znany już w poniedziałek. Prezentacja następcy Sousy ma odbyć się na PGE Narodowym.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama