O publikacji czerwonych not Interpolu poinformowała w czwartek rzeczniczka Komendy Głównej Policji insp. Katarzyna Nowak, która przekazała, że obecnie poszukiwania w bazie Interpolu są już widoczne i aktywne.
"O powyższym poinformowano właściwe jednostki poszukujące oraz organy sądowo-prokuratorskie" - dodała Nowak.
O ściganie Szopy i K. czerwoną notą Interpolu wnioskowała prokuratura. Michał K. obecnie przebywa już w areszcie w Londynie. Nie wiadomo, gdzie przebywa Szopa. Do tej pory był poszukiwany listem gończym i europejskim nakazem aresztowania. Według mediów Szopa prawdopodobnie może być w którymś z krajów Ameryki Południowej.
We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku obrońcy o wydanie listu żelaznego dla Szopy, argumentując, że środek ten nie jest wystarczający dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Chodzi o specjalny dokument przyrzekający oskarżonemu pozostawanie na wolności do czasu prawomocnego zakończenia procedury karnej, w zamian za co oskarżony zobowiązuje się odpowiadać w procesie z wolnej stopy.
W sierpniu sąd I instancji nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie Szopy, uznając, że obawa matactwa w jego przypadku nie jest na tyle duża, aby było to konieczne, zwłaszcza że podejrzany złożył wniosek o wydanie listu żelaznego. Po zażaleniu prokuratury sąd okręgowy uznał, że w przypadku podejrzanego zachodzi obawa matactwa i ukrywania się, dlatego zdecydował o jego aresztowaniu. Inny skład katowickiego sądu okręgowego 25 września rozpoznawał zażalenie obrońców na tamto postanowienie. Decyzję o aresztowaniu Szopy utrzymał w mocy.
Nie jest to jedyny wniosek o wydanie listu żelaznego w tym postępowaniu. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił takiego wniosku wobec b. szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michała K.
W sierpniu Sąd Rejonowy Katowice-Wschód na wniosek prokuratora zgodził się na aresztowanie Michała K., co pozwoliło na wszczęcie poszukiwań listem gończym i wydanie europejskiego nakazu aresztowania. Michał K. 2 września został zatrzymany w Londynie. Polska zwróciła się o jego ekstradycję.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. Obecnie prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 r. do 27 listopada 2023 r. w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Podstawą wszczęcia śledztwa były zgromadzone przez CBA materiały o charakterze niejawnym i dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej (GIIF). Na dalszym etapie śledztwa GIIF złożył dwa kolejne zawiadomienia o podejrzeniu prania brudnych pieniędzy.
W lipcu prokuratura postawiła zarzuty dwóm innym osobom w sprawie RARS: dyrektorce biura zakupów Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Justynie G. i kierowniczce z tego biura Joannie P. Zarzuty te dotyczą przekroczenia uprawnień w związku z pełnieniem funkcji publicznych, co miało polegać na preferencyjnym traktowaniu niektórych kontrahentów RARS w związku z realizacją grantu unijnego w kwocie 114 mln euro na dostawę agregatów prądotwórczych dla Ukrainy. (PAP)