Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią wraca chicagowska tradycja witania Nowego Roku pokazem fajerwerków. Jak zapowiadają organizatorzy ma to być największy pokaz sztucznych ogni w historii miasta i w skali światowej.
Tegoroczny pokaz fajerwerków będzie zlokalizowany wzdłuż jeziora Michigan i rzeki Chicago na odcinku 1,5 mili czyli prawie 2,5 km.
„Jestem podekscytowana, że możemy powitać z powrotem nasze sylwestrowe fajerwerki i mamy nadzieję kontynuować tę tradycję w przyszłości” – powiedział burmistrz miasta Lori Lightfoot. Dodała, że „mieszkańcy i goście powinni czuć się komfortowo, ponieważ impreza odbywa się na zewnątrz, gdzie rozprzestrzenianie się COVID-19 jest mniej prawdopodobne. Wszystkich obowiązuje noszenie masek i utrzymywanie dystansowania społecznego. Pokaz będzie też można oglądać bezpiecznie z domu za pośrednictwem strony internetowej”.
Wzdłuż rzeki Chicago i przy jeziorze Michigan w pobliżu Navy Pier zostanie uruchomionych osiem oddzielnych punktów odpalania sztucznych ogni.
„Będzie to największy pokaz sztucznych ogni w historii miasta i jeden z największych na świecie” – powiedział John Murray, dyrektor generalny Arena Partners, firmy organizującej imprezę po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią COVID. . „To jest tak wspaniałe, że miasto jest ponownie otwarte i wita ludzi z powrotem w naszych fantastycznych hotelach, restauracjach i instytucjach kulturalnych” – dodał Murray.
Aby dowiedzieć się więcej o chicagowskich sylwestrowych fajerwerkach należy odwiedzić stronę: www.NYEBlast.com.
(aos)