Tymczasem jego ojciec wszystkiemu zaprzeczał. Zmienił zdanie, gdy pokazano mu film z zeznaniem syna. Umer potwierdził wersję Hamida, ujawnił że zapłacił za jego podróż do Pakistanu i wysyłał mu $100 miesięcznie na utrzymanie. Starszy Hayat powiedział, że obóz treningowy prowadził Maulana Fazlur Rehman. W czasie konferencji prasowej w 1998 roku, po ataku USA na obóz mudżahedinów z nadzieją na zgładzenie Osamy bin Ladena, Rehman poprzysiągł odwet na Stanach Zjednoczonych. Dwa miesiące później powiadomił media, że zachorował na raka.
Jeśli chodzi o aresztowanych liderów islamskich, Khana i Ahmeda, to istnieją obawy, że pełnią oni rolę łączników między grupami terroru a mieszkańcami USA, choć formalnie takiego oskarżenia jeszcze nie sporządzono. Khan jest byłym imamem islamskiego meczetu w Lodi, a Ahmed aktualnym. (eg)
Redakcja
