Chleb dyniowy

Jest to jeden z moich ulubionych jesiennych przepisów. Po prostu idealny na Święto Dziękczynienia. Oczywiście dodaję do niego polską nutę, czyli powidła śliwkowe, które komponują się wyśmienicie. Podobny chlebek można zakupić w Starbucks, ale gwarantuję, że ten poniżej jest jeszcze lepszy: wilgotny, delikatny i przede wszystkim nie za słodki.

Chleb dyniowy to wspaniały prezent. Kto chciałby znaleźć pyszny bochenek na progu lub w skrzynce pocztowej? To także miły prezent dla gospodyni i będzie idealny jako prezent na Święto Dziękczynienia.

Czas przygotowania: 1 godzina i 10 minutPrzepis na jedną keksówkę lub 4 miniformy na bochenek:3 duże jajka1½ szklanki puree z dyni⅔ szklanka oleju słonecznikowego lub dowolnego oleju o łagodnym smaku1 szklanka cukru½ szklanki jasnobrązowego cukru pakowanego2 łyżeczki wanilii2 łyżeczki przyprawy do ciasta dyniowego2 łyżeczki cynamonu1 łyżeczka sody oczyszczonej¾ łyżeczki proszku do pieczenia¾ łyżeczki soli1½ szklanki mąki (u mnie bezglutenowa)Powidła śliwkowe

Rozgrzej piekarnik do 350ºF (180ºC). Spryskaj formę o wymiarach 9×5 cali sprayem do pieczenia. Odłóż na bok.Wbij jajka do średniej dużej miski i dobrze rozbij.

Dodaj dynię i ubij, aż masa będzie gładka. Dodaj olej, cukier biały i brązowy oraz wanilię. Mieszaj do uzyskania gładkiej konsystencji.Mieszankę z dyni posyp przyprawą do ciasta dyniowego, cynamonem, sodą oczyszczoną, proszkiem do pieczenia i solą. Wymieszaj, aż dobrze się połączą.Dodaj mąkę i mieszaj, aż mąka zniknie i nie pozostaną żadne duże grudki.

Przenieś ciasto do przygotowanej formy. Wygładź wierzch i nałóż powidła. Piecz około godziny, aż wykałaczka włożona do środka bochenka wyjdzie czysta lub temperatura wewnętrzna wyniesie 195-205˚F.

W przypadku mniejszych patelni wystarczy piec tylko przez 30 minut. Przed wyjęciem z pieca sprawdź wykałaczką.

Pierwsze 20 minut studzimy w formię, następnie na kratce. Kroimy po całkowitym wystudzeniu.Smacznego!

Kasia Maciejewska

Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]Adres strony: malewypieki.plFot. arch. Kasi Maciejewskiej