W deszczowy i zimny wieczór 12 listopada 2021 roku, zebrani w chicagowskim Muzeum Polskim w Ameryce uczestniczyli w dwóch niecodziennych wydarzeniach. W Sali Głównej, w setną rocznicę utworzenia Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej (SWAP) otwarto wystawę czasową poświęconą organizacji. Następnie zaś malarz i akwarelista Tytus Brzozowski zaprosił gości w podróż do 12 miast na świecie powiązanych ściśle z Polską. Namalował je w ramach projektu Instytutu POLONIKA. Znalazło się wśród nich Chicago.
Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (SWAP) obchodzi w 2021 roku setny jubileusz. Utworzona podczas pierwszego zjazdu weteranów Armii Polskiej we Francji w Cleveland, OH (28-31 maja 1921 r.) organizacja jest najstarszym na świecie niezależnym, samopomocowym stowarzyszeniem, działającym nieprzerwanie od momentu powstania. W ramach wystawy, zwiedzającym udostępniono znajdujące się w zasobach MPA eksponaty – wśród nich pamiątkowe dokumenty, broszury i fotografie.
Tego samego wieczoru odbyło się spotkanie autorskie z Tytusem Brzozowskim, polskim architektem i akwarelistą, który we współpracy z Instytutem POLONIKA stworzył cykl 13 akwarel nazwany „12 miast”. Artysta sportretował miasta, których wspólnym mianownikiem są poloniki – skarby polskiego dziedzictwa narodowego poza granicami kraju. Na ścianach Muzeum Polskiego zawisły wszystkie obrazy z cyklu portretujące St. Petersburg, Wiedeń, Rapperswil, Padwę, Wilno, Rzym, Tbilisi, Paryż, Londyn, Lwów, Drezno oraz Chicago.
Do nawiązania współpracy pomiędzy Instytutem POLONIKA a Tytusem Brzozowskim doszło dzięki Justynie Sałajczyk, pracownicy Instytutu, która znała i lubiła wcześniejszą twórczość artysty.
Instytut, będący jednostką specjalistyczną i prowadzący intensywną działalność nad zachowaniem polskich dzieł sztuki poza granicami kraju, został powołany do życia w 2017 roku. „Nasz instytut ukierunkowany jest na 3 obszary: ochronę, badania i popularyzację. Na koniec 2017 roku zostało zrobione badanie na temat tego, jak wygląda świadomość Polaków na temat polskiego dziedzictwa za granicą. Pokazało ono, że świadomość ta jest bardzo nikła. Pojedyncze obiekty są znane, ale jest to bardzo niski poziom świadomości” – mówi Zofia Otmianowska z Instytutu POLONIKA.
Instytut wraz z dyrektor Dorotą Janiszewską-Jakubiak był odpowiedzialny za wytypowanie miast i obiektów, które miały znaleźć się na pracach Brzozowskiego. „Pierwsze szkice, które Tytus przysyłał, były fascynujące – wykonane z odwagą i rozmachem, byliśmy zachwyceni” – mówiła Otmianowska. „Wspaniałe obrazy Tytusa doskonale wpisują się w nurt upowszechniający wiedzę nie tylko o działalności instytutu, ale i polskich ścieżek i dzieł sztuki rozproszonych po całym świecie” – dodaje.
Kolorowe akwarele autorstwa Brzozowskiego pokazują przestrzeń miejską miast w różnych perspektywach i planach, często łączy w jednym miejscu najbardziej charakterystyczne dla miasta obiekty powiązane i niepowiązane z Polską. W przestrzeń architektoniczną wpisuje rzeźby, postacie i symboliczne opowieści, zapraszając odbiorców do eksplorowania miejsca i historii.
Chicago zostało przedstawione przez Brzozowskiego jako majestatyczne i kolorowe nagromadzenie wieżowców, najbardziej znanych symboli miasta i polskich świątyń. Na akwareli znajdziemy także Muzeum Polskie, wieżę Pucińskiego z lotniska O’Hare i pomnik Kościuszki.
Akwarela przedstawiająca Chicago powstała jako pierwsza z serii. Wszystkie obrazy wykonane zostały w ciągu zaledwie kilku miesięcy. „Mieliśmy dosyć napięty harmonogram prac, ponieważ instytut zaplanował, że stworzy wystawę i wyda kalendarz – żeby to się mogło udać, obrazy musiały być gotowe odpowiednio wcześnie” – mówił Tytus Brzozowski w czasie prezentacji, która w Sali Głównej Muzeum Polskiego zgromadziła w deszczowy i zimny wieczór kilkadziesiąt osób.
Piątkowa prezentacja artysty była solidną dawką wiedzy. Malarz w obszernej prezentacji multimedialnej zaprezentował setki fotografii, reprodukcji obrazów, portretów, map i porównań, będących dowodami fascynującej podróży, jaką odbył wraz z Instytutem POLONIKA. Prezentując swoje kolejne obrazy i miasta, Brzozowski wyliczał nie tylko kościoły, muzea i posągi, ale i snuł opowieści historyczne związane z tymi miejscami. Widownia nagradzała lekkość opowieści ogromnym zainteresowaniem i nie pozwoliła autorowi szybko zakończyć tego wieczoru. Z widowni padło wiele ciekawych pytań i ciepłych słów uznania. „Chciałbym panu podziękować” – mówił jeden z uczestników spotkania. „To, co pan nam opowiedział, było wspaniałą lekcją historii, która jest żywa, fascynująca, a której nigdy nie otrzymaliśmy w szkole” – dodał.
„Zafascynowało mnie to spotkanie na żywo – nie da się go porównać z żadnym spotkaniem wirtualnym” – skomentowała prowadząca spotkanie dyrektor wykonawcza Muzeum Polskiego Małgorzata Kot. „Tytus widzi przestrzeń naturalnie. Wielkie ulice jawią mu się jak kaniony, dobiera z nich ulubione elementy i ustawia jak w układance, komponując i odwracając. Ma wiedzę anegdotyczną i wspaniały kontakt ze słuchaczami, jest erudytą. Wiele ciekawostek zapamiętam już na zawsze. To spotkanie wywołało bardzo miły odzew, podniosło na duchu i dodało otuchy” – mówiła.
W spotkaniu udział wzięli i zaproszonych gości witali Ryszard Owsiany, prezes Muzeum Polskiego w Ameryce oraz James Robaczewski, prezes PRCUA (Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce).
Prace Tytusa Brzozowskiego będą upowszechniane przez instytut i samego artystę. Reprodukcje obrazów będzie można zakupić przez wyspecjalizowaną galerię od początku 2021 roku.
Wystawa została już zaprezentowana mieszkańcom Warszawy w lipcu. Instytut planuje ekspozycje we Lwowie, w Wilnie i Londynie. Chicagowską wystawę prac Tytusa Brzozowskiego można oglądać w MPA do 12 grudnia 2021 r.
„Dziennik Związkowy” jest patronem medialnym wystawy.
Tekst i zdjęcia:
Katarzyna Korza[email protected]