Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 03:19
Reklama KD Market
Reklama

Czas nie leczy ran… Spotkanie autorskie z Małgorzatą Palką

Czas nie leczy ran… Spotkanie autorskie z Małgorzatą Palką

Tragedia, jaka spotkała rodzinę autorki, stała się tematem dwóch bardzo osobistych książek. Wieczór autorski z Małgorzatą Palką odbył się 16 października w Muzeum Polskim w Ameryce. Został zorganizowany przez Wydawnictwo Evergreen. 

Małgorzata Palka to pisarka, genealożka, podróżniczka, mama i babcia oraz autorka dwóch książek. W pierwszej z nich pt. „Ona po prostu zniknęła” (Chicago 2015) zebrała opowieści o nieżyjącej córce-artystce Justynie Palce – jej dokonaniach, przemyśleniach i esejach pisanych podczas studiów na SAIC (the School of the Art Institute of Chicago). Druga – „Ona po prostu zniknęła. Niewysłane listy do córki” (Wydawnictwo Evergreen, Chicago 2021) – to próba pożegnania się z Justyną i odnajdywania siebie po tragedii. To opowieść o życiu w różnych jego odsłonach i barwach.

Tragicznie zmarła Justyna Palka urodziła się w Krakowie, dorastała w Dortmundzie w Niemczech. Do Stanów Zjednoczonych przeprowadziła się w 2005 roku. Była absolwentką Chicagowskiego Instytutu Sztuki, specjalizowała się w projektowaniu graficznym. Po stażu w „Chicago Magazine” pracowała na stanowisku dyrektora artystycznego i projektanta graficznego w firmie Ogilvy and Mather. 3 maja 2011 roku doszło do tragicznego wypadku. 26-letnia kobieta zginęła potrącona na przejściu dla pieszych. Kierowca był pod wpływem narkotyków. Rodzina tragicznie zmarłej otrzymała odszkodowanie na prawie 7 mln dol. od firmy transportowej Pontarelli Group Charters, która zatrudniała sprawcę wypadku. To tragiczne wydarzenie na długie lata zdominowało codzienne życie pani Małgorzaty, matki Justyny.

Sobotnie spotkanie w Muzeum Polskim otwarła dyrektor tej instytucji Małgorzata Kot.

– Jest to dla nas szczególny wieczór, bo możemy upamiętnić Justynę Palkę i naszą muzealną przyjaciółkę Małgorzatę Palkę. Angielskojęzycznej publiczności temat spotkania przedstawił prezes Muzeum Polskiego w Ameryce Ryszard Owsiany. Przybyłych gości w program wprowadziła Małgorzata Błaszczuk, przedstawicielka Wydawnictwa Evergreen. W części artystycznej wystąpili Ania Włoch i Sławek Bielawiec.

Rozmowę z autorką poprowadziła dziennikarka Ewa Uszpolewicz-Figurski. Pisarka przedstawiła szczerze, językiem trafiającym do publiczności, lata cierpień po stracie córki. Starała się wytłumaczyć, dlaczego nie zamknęła się sama w sobie tylko zaczęła pisać książki. Jej subiektywne przemyślenia zawarte w niewysłanych listach do nieżyjącej córki stały się kanwą publikacji, która nawet twardzielom potrafi złamać serce. Na potwierdzenie tego Małgorzata Kot czytała fragmenty z ostatniej pozycji.

„Ona po prostu zniknęła. Niewysłane listy do córki” to próba pożegnania się z najbliższym członkiem rodziny. Można zaryzykować twierdzenie, że to nawet coś więcej niż wynurzenia pogrążonej w bólu matki. To książka zmuszająca do przemyśleń, w której każdy może znaleźć coś dla siebie. To autoterapia, jaka pomaga doświadczonym przez okrutny los i wzmacnia tych, których życie w każdej chwili może powalić na kolana. Jak mówi sama autorka, ta pozycja wydawnicza przeznaczona jest dla kobiet, które dzięki niej mogą odnaleźć drogę dla siebie nawet w najbardziej tragicznych sytuacjach.

Chociaż od tragicznej śmierci Justyny minęło już ponad dziesięć lat, to trauma, jakiej doświadczyła pani Małgorzata zdaje się nie mijać. Czas nie leczy ran, co najwyżej rany mogą przyschnąć. Listy pisane do nieżyjącej córki oczywiście nie mogły zostać wysłane, ale mogą nas wprawić w chwilę zadumy i wzmocnić duchowo w obecnych ponurych czasach. Ludzi zawsze interesowały prawdziwe historie, również tragiczne opowieści o cierpieniu matki po stracie jedynej córki. Każdemu, kto pochyli się nad lekturą, będą towarzyszyć głębokie refleksje nad tym, co naprawdę liczy się w życiu.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama